Korona Handball - AZS AWF. Dobiły do czterdziestki

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

Korona Handball Kielce urządziła sobie ofensywny popis w meczu z AZS-em AWF Warszawa. Zawodniczki z województwa świętokrzyskiego wygrały aż 40:26, a po dziewięć bramek rzuciły trzy szczypiornistki.

W ligowe ostatki Korona Handball Kielce od początku pokazywała, że chce w dobrych humorach świętować koniec roku. Gdy w 9. minucie swoją bramkę rzuciła Sandra Zimnicka, na tablicy wyników widniał rezultat 7:1. Cios był powalający, jednak nie okazał się od razu nokautem.

AZS AWF szybko wstał z kolan. Sygnał do ataku dała Patrycja Skoczeń, a gdy trafiła Martyna Rozmus, było już tylko 8:5 dla gospodyń. Kilkubramkowa przewaga Korony Handball Kielce utrzymywała się do przerwy i ostatecznie na drugą stronę oba zespoły schodziły przy rezultacie 18:15.

Po zmianie stron drużyna z Kielc zaczęła budować po raz kolejny swoją przewagę. Gra Korony Handball była nie tylko efektywna, ale i efektowna. Gospodynie skupiały się na finezyjnych atakach i często kończyły kontry w ekwilibrystyczny sposób, co spotykało się z żywiołową reakcją publiczności. - To był ostatni mecz rundy i to u siebie, więc poza tym, że chcieliśmy go wygrać, graliśmy dla kibiców - mówił Tomasz Popowicz , trener kielczanek.

Gdy w 43. minucie trafiła Paulina Sulborska, Korona Handball prowadziła już 28:19. W samej końcówce przewaga gospodyń mimo zmian w składzie rosła jeszcze bardziej i ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 40:26.

Korona Handball Kielce - AZS AWF Warszawa 40:26 (18:15)

Korona Handball: Wałcerz, Hibner, Orowicz - Więckowska 9, Gliwińska 9, Kędzior 6, Skowrońska 6, Piecaba 5, Syncerz 2, Kowalska 2, Zimnicka 1 oraz Czubaj, Małecka, Czekala.
Karne:
2/3.
Kary: 14 min. (Czubaj 6 min. - cz.k., Gliwińska, Skowrońska, Syncerz, Pecaba - po 2 min.).

AZS AWF: E.Osińska, Kuźmicka - Skoczeń 9, Lewandowska 5, Kmin 4, Rozmus 2, Sulborska 2, Kajtek 2, Nieścioruk 1, Pawłowska 1 oraz Czerżyńska.
Karne: 3/7.
Kary: 10 min. (Pawłowska 2 min. - cz.k., Skoczeń - 4 min., Cierżyńska, Rozmus - po 2 min.).

Sędziowie: Jarzynka, Siedlarz.
Widzów: 250.

ZOBACZ WIDEO Hit rozczarował, Teodorczyk bez błysku. Zobacz skrót meczu RSC Anderlecht - Club Brugge [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
avatar
Czarcik
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Imponujące i budujące. Gratulacje i powodzenia dalej!