Paweł Paczkowski nie zagra we Francji? Jego występ stoi pod znakiem zapytania

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

Występ Pawła Paczkowskiego na mistrzostwach świata we Francji jest niepewny. 23-letni prawy rozgrywający reprezentacji Polski zmaga się z urazem łokcia prawej ręki. Na razie nie może trenować z zespołem.

- Przeprowadzone w czwartek badania nie dały optymistycznych wyników, ale będziemy to jeszcze weryfikować. W najbliższych dniach zrobimy kolejne badania i na ich podstawie zadecydujemy o dalszym uczestnictwie Pawła w treningach - mówi lekarz kadry, dr Jakub Naczk.

Co dolega 23-latkowi? Chodzi o uraz więzadeł łokcia prawej ręki. Paczkowski doznał go 6 grudnia w ligowym meczu z Orlen Wisłą Płock. Sprawa nie jest prosta, bo dotyczy łokcia, z którym rozgrywający miał już problemy w przeszłości. W maju 2013 roku musiał nawet poddać się zabiegowi.

Na razie "Paczas" trenuje indywidualnie. W czwartek pracował nad motoryką oraz przeprowadził trening rzutowy. Pomagał też Sławomirowi Szmalowi w zajęciach bramkarzy.

Niecały miesiąc przed startem mistrzostw we Francji jego udział w turnieju jest niepewny. - W tej chwili stoi to pod znakiem zapytania, ale wszystko zweryfikować mogą kolejne dni - dodaje Naczk.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Myślałem, że znowu będę czwarty (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Paczkowski zadebiutował w reprezentacji w czerwcu 2012 roku w eliminacyjnych meczach do mistrzostw świata w Hiszpanii. Przez kontuzje wypadł z kadry na ponad cztery lata. Wrócił do zespołu w listopadzie tego roku. Po rezygnacji z gry w reprezentacji Krzysztofa Lijewskiego wydawał się "pewniakiem" do wyjazdu do Francji.

Ze względu na jego uraz Tałant Dujszebajew powołał dodatkowo do drużyny Ignacego Bąka. Oprócz niego w zgrupowaniu w Kielcach udział bierze jeszcze jeden prawy rozgrywający, Rafał Przybylski. Alternatywą na tej pozycji pozostaje też Krzysztof Łyżwa.

Komentarze (7)
Handball_for_ever
19.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Paweł ma naprawde pecha z kontuzjami. Chłopak potrzebuje teraz grać aby nadrobić stracony czas, a tu ciągle problemy. Paweł zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia !!!!!!!!! 
avatar
Maxi-102
16.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oszczędzanie graczy Vive....interes klubu ponad reprezentacja... 
avatar
wawiak
16.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jest dobrze. Wydaje mi się, że trener powinien dowołać Rojewskiego. Nieźle spisuje się w Bundeslidze.