Silni razem! By dojechać na trening, Polacy... przenieśli kilka samochodów

Gór jeszcze nie przenoszą, ale na razie świetnie radzą sobie z samochodami. Polscy szczypiorniści w drodze na piątkowy trening w Nantes napotkali małe problemy. By dojechać do hali... przenieśli kilka pojazdów. Zobacz, jak sobie poradzili!

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Facebook / Marcin Rosengarten

Nagranie z ich poczynaniami opublikował na Facebooku kierownik drużyny, Marcin Rosengarten. - W drodze na trening napotkaliśmy małe problemy, ale co to dla chłopaków! - napisał.

Mimo że wszystkie samochody były poprawnie zaparkowane, to autobus, którym Polacy podróżowali na trening, nie mógł zmieścić się na wąskiej drodze. Biało-Czerwoni natychmiast wysiedli więc z autokaru i sprawnie przesunęli kilka pojazdów.

Zawodnikom pomagał nawet trener Tałant Dujszebajew. - Na nogi uważajcie - podpowiadał z kolei fizjoterapeuta kadry Jerzy Buczak, gdy zawodnicy "dźwignęli" pierwszy samochód.

Gdy już zrobili drogę dla autokaru, w rolę pilotów wcielili się Piotr Chrapkowski i Przemysław Krajewski.

Wszystko obyło się bez stłuczek i zarysowań. Gdy autobus przejechał już newralgiczny punkt, zawodnicy jak gdyby nigdy nic przesunęli samochody na wcześniejsze miejsca. Test z pracy zespołowej zdali na piątkę z plusem!

W sobotę kadra rozegra drugi mecz na mistrzostwach we Francji. Ich rywalem będą Brazylijczycy. Spotkanie o 14:45.

ZOBACZ WIDEO Śniadanie na Dakarze: czy leci z nami pilot? (źródło: TVP SA)
Polscy szczypiorniści wygrają w sobotę z Brazylią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×