MŚ 2017: czas poznać komplet ćwierćfinalistów i ostatniego rywala Polaków

Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017
Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017

Dwunastego dnia mistrzostw świata 2017 (22 stycznia) odbędą się cztery pozostałe mecze 1/8 finału oraz drugie półfinały o miejsca 17-20. i 21-24. Okaże się między innymi, kto będzie rywalem Polaków w meczu o 17. pozycję.

Niedzielne zmagania na francuskim mundialu zainaugurują w Breście reprezentacje Chile i Bahrajnu, które zmierzą się w półfinale o miejsca 21-24. Zwycięzcę tej konfrontacji będzie czekać pojedynek z Japonią, natomiast przegrani powalczą o zajęcie przedostatniej lokaty w turnieju z Angolą.

W hali Brest Arena na boisku pojawią się również drużyny Arabii Saudyjskiej i Argentyny. Ten pojedynek będzie mieć ważne znacznie dla Polaków, ponieważ to z jego triumfatorem zagrają oni o zdobycie Pucharu Prezydenta, oznaczającego zarazem ukończenie zmagań na 17. pozycji. Zespół, który polegnie, zmierzy się natomiast kolejnego dnia z Tunezją.

W czterech innych miastach, goszczących ekipy występujące w 1/8 finału, zostanie rozegrane już natomiast tylko jedno spotkanie. O godzinie 16:00 w Albertville zagrają ze sobą Duńczycy oraz Węgrzy. Faworytami tego starcia są gracze ze Skandynawii, którzy jak dotąd mogą się pochwalić kompletem zwycięstw. Na lepszego z tego meczu czekają już w ćwierćfinale Norwegowie.

O tej samej porze, na Stade Pierre-Mauroy w Lille, rozpocznie się rywalizacja między Białorusinami a Szwedami. W pierwszej rundzie lepiej spisywali się ci drudzy (2. miejsce w grupie D), dlatego też to im przyznaje się więcej szans na sukces, będący równoznaczny z trafieniem na Francję w 1/4 finału.

ZOBACZ WIDEO Tałant Dujszebajew: Tunezyjczycy nie byli gotowi na walkę (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Dwie godziny później wybrzmi z kolei pierwszy gwizdek w konfrontacji Niemców z Katarem. Nasi zachodni sąsiedzi przeszli przez fazę grupową jak burza, kończąc ją z pięcioma wygranymi. Nic nie wskazuje zatem na to, by w Paryżu mieli duże problemy z udowodnieniem swojej wyższości nad nieszczególnie spisującymi się wicemistrzami świata. W następnej rundzie na lepszego z tej dwójki czyha Słowenia.

W ostatniej potyczce ćwierćfinałowej, w Montpellier, rękawice skrzyżują natomiast Chorwaci z Egipcjanami. Jej oczywistym faworytem są szczypiorniści z Bałkanów, ale waleczność mistrzów Afryki może sprawić, że będzie to całkiem wyrównane spotkanie. Zwycięzca tej pary zagra o awans do strefy medalowej z Hiszpanią.

Terminarz niedzielnych (22.01) gier:

Półfinał o miejsca 21-24.

Chile - Bahrajn (godz. 14:00)

Półfinał o miejsca 17-20.

Arabia Saudyjska - Argentyna (godz. 16:00)

1/8 finału

Białoruś - Szwecja (godz. 16:00)

Węgry - Dania (godz. 16:00)

Niemcy - Katar (godz. 18:00)

Chorwacja - Egipt (godz. 20:45)

Komentarze (1)
avatar
Chrisrks
22.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wierzę,że największą niespodziankę zrobią Węgrzy.Hajra' Magyarorszag!