W tym sezonie liga ułożyła się tak, że siedem pierwszych zespołów zdecydowanie przeważa nad dołem tabeli. Nikt nie chce więc znaleźć się na sam koniec rundy zasadniczej na siódmej lokacie. Aktualnie plasuje się na niej AZS Łączpol AWFiS Gdańsk, który pokazał jednak, że stać ten zespół na wygrane z najlepszymi.
Przed dwoma tygodniami, zawodniczki z Gdańska pokonały Pogoń Balticę Szczecin. Ostatnie porażki z Energą AZS-em Koszalin i w Pucharze Polski z Metraco Zagłębiem były jednak bolesne. Teraz zawodniczki z Trójmiasta mogą poprawić swoje humory.
Czeka je jednak niezwykle trudne zadanie. Rywal gdańszczanek, Kram Start Elbląg pokonał ostatnio po znakomitej drugiej połowie gdyński Vistal, a w świetnej formie znajduje się Sylwia Lisewska. Zawodniczki z Elbląga są na fali wznoszącej i bardziej patrzą na czołowe lokaty, niż na walkę o utrzymanie miejsca w pierwszej szóstce.
Pierwsze starcie obu zespołów zakończyło się dwubramkowym zwycięstwem zawodniczek z województwa warmińsko-mazurskiego. Teraz faworytkami są ponownie elblążanki. AZS Łączpol AWFiS czeka jednak prawdziwy test. Drużyna Edyty Majdzińskiej ma okazję pokazać, czy stać ją na walkę o najwyższe cele, czy jednak należy je zweryfikować i skupić się na walce w dole tabeli.
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - Kram Start Elbląg - 26.02 godz. 17:00
ZOBACZ WIDEO Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"