Puchar został zaprezentowany przy okazji Super Klasyku, czyli spotkania dwóch najlepszych w Polsce drużyn - Vive Tauronu Kielce i Orlen Wisły Płock - odsłonili go dwaj kapitanowie - Michał Jurecki i Adam Wiśniewski. To jednak nie była ostatnia szansa dla kibiców, by zobaczyć to trofeum - już 11 kwietnia wyruszy ono bowiem w podróż po kraju. Fani będą mogli je podziwiać w miastach, z których zespoły będą walczyły w rundzie finałowej.
Puchar został zupełnie odświeżony. Jest utrzymany w prostej formie, ma srebrny kolor i siedem ramion symbolizujących uścisk siedmiu dłoni. Mierzy 60 centymetrów wysokości, a zasięg jego ramion to 40 cm.
Trofeum PGNiG Superligi! #Finaly2017 pic.twitter.com/8XJxlatvBO
— PGNIG Superliga (@PGNiGSuperliga) 9 kwietnia 2017
- Pomysł na projekt miał by prosty i klasyczny, żeby wpisywał się w nasz claim, stąd siedem ramion - mówi prezes PGNiG Superligi, Łukasz Gontarek i dodaje: -Dotychczas zawodnicy walczyli o tytuł, od tego sezonu już standardowo wprowadzamy nowość, czyli Trofeum, które ma być zwieńczeniem ciężkiej pracy, symbolem zwycięstwa i powodem do dumy.
ZOBACZ WIDEO Ligue 1: AS Monaco ucieka rywalom [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]