Po dwóch z sześciu meczów eliminacji Polacy zamykają tabelę grupy 2. Jesienią przegrali z Serbią (32:37) i Rumunią (23:28). Ich sytuacja jest trudna, ale wciąż mają szanse na wyjazd na Euro. By zostać w grze, potrzebują zwycięstw w obu spotkaniach z Białorusią.
Pierwsze z nich rozegrane zostanie w czwartek w Mińsku. Ten mecz poprowadzą Gatelis i Mazeika. To doświadczeni sędziowie. W styczniu gwizdali mecze na mistrzostwach świata we Francji, a w lutym prowadzili spotkanie Vive Tauronu Kielce w Lidze Mistrzów.
Litwini od lat utrzymują się w światowej czołówce. W przeszłości sędziowali spotkania m.in. mistrzostw w 2009 i 2015 roku. W 2014 roku byli natomiast jedną z 12 par prowadzących spotkania Euro w Danii.
Jurinović i Mrvica to z kolei nieco młodsza para arbitrów. W ostatnich latach Chorwaci często byli wyznaczani do sędziowania meczów kobiecego szczypiorniaka. Dla przykładu w 2014 roku prowadzili półfinał mistrzostw Europy pań.
Teraz Chorwaci będą rozjemcami niedzielnego meczu Polaków w Płocku. Spotkanie o 19:00.
Transmisję z obu meczów przeprowadzi TVP Sport. Relacja "na żywo" na WP SportoweFakty.
--> Więcej o reprezentacji Polski i meczach z Białorusią
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem
Czy Polacy wygrają oba majowe mecze z Białorusią? 
