NMC Górnik - Vive Tauron. Zabrzanie chcą sprawić niespodziankę

WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA
WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA

Obrońcy tytułu mistrza Polski, szczypiorniści Vive Tauronu Kielce, zmagania w fazie finałowej rozpoczną w Zabrzu, gdzie w pierwszym meczu ćwierćfinałowym rozgrywek 2016/2017 zmierzą się z miejscowym NMC Górnikiem.

- Oni na pewno są faworytami, ale zrobimy wszystko, żeby awansować dalej. Pierwszy mecz gramy w domu i na pewno chcemy pojechać do Kielc z solidną zaliczką - mówi w przed rozpoczęciem ćwierćfinałów zawodnik Górnika - Martin Galia.

W tegorocznych rozgrywkach oba zespoły mierzyły się ze sobą dwukrotnie - najpierw w 8. kolejce, a następnie w 21. serii rundy zasadniczej. Oba spotkania zakończyły się zwycięstwami żółto-biało-niebieskich, chociaż w meczu rozegranym w kieleckiej Hali Legionów zabrzanie zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i ulegli mistrzom Polski jedynie czterema trafieniami.

- Drużyna z Zabrze bardzo dobrze gra w ataku, zawodnicy rzucają dużo bramek, świetnie współpracują z obrotowym, co moim zdaniem jest ich najgroźniejszą bronią - twierdzi rozgrywający Vive Tauronu Kielce, Piotr Chrapkowski.

NMC Górnik awans do ćwierćfinału zapewnił sobie pokonując Stal Mielec w meczach o Dziką Kartą. Szczypiorniści ze Śląska wierzą jednak, że w tegorocznych rozgrywkach mogą zajść jeszcze dalej.

ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu

- My nie mamy nic do stracenia. Możemy zachować twarz, bo gra z taką drużyną to ogromna satysfakcja. Można się porównać, jako zespół, ale też każdy z zawodników z osobna. Mam nadzieję, że wyjdziemy na boisko z dużą wolą walki. Nie możemy myśleć z kim gramy, ale z pełnym zaangażowaniem, ambicją i wolą zwycięstwa wyjść na parkiet. Musimy ograniczyć błędy, dobrze grać w obronie, pomagać bramkarzowi. A potem bez względu na wynik meczu nie będziemy mieli do siebie pretensji. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą - mówi w rozmowie z przedstawicielami oficjalnej strony Górnika szkoleniowiec zabrzańskiej ekipy, Ryszard Skutnik.

Gospodarze niedzielnego spotkania na każdym kroku podkreślają, że w sporcie wszystko się może zdarzyć. Pokonanie kielczan to jednak zadanie z serii "misja niemożliwa". Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów siódemka z województwa świętokrzyskiego jest podrażniona i wszystkie siły i umiejętności skupi na walce o obronę trofeów na krajowym podwórku. W tym sezonie żadnemu polskiemu zespołowi nie udało zdetronizować żółto-biało-niebieskich. W ćwierćfinałach to będzie cel zabrzan.

PGNiG Superliga Mężczyzn, 1/4 finału, 1. mecz:

NMC Górnik Zabrze - Vive Tauron Kielce /23.04.2017, godz. 15:15

Komentarze (2)
Yves
23.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wydaje mi się, że mógłbym wejść do ringu z Diablo i bardzo chciałbym sprawić niespodziankę. Zrobię wszystko, żeby go pokonać. Czytaj całość
avatar
blue heart
23.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ten tytuł to bardzo dobry żart ;)
a tak naprawdę to chciałbym, żeby zgodnie z zasadą BIJ MISTRZA drużyny w SL 'szarpały' Vive a nie za darmo oddawały mecze - Kielcom zostaje tylko spinanie się
Czytaj całość