W pierwszym sezonie w I lidze Marek Marciniak rzucił dla GKS-u Żukowo 85 bramek w 25 meczach. Zajął 33. miejsce w klasyfikacji strzelców grupy A I ligi, a w drużynie był drugi, za wypożyczonym z Wybrzeża Michałem Orzechowskim. 22-latek poprzednie dwa lata spędził w II lidze, gdzie rzucił odpowiednio 85 i 126 bramek, czym walnie przyczynił się do awansu.
Marciniak przed trafieniem do GKS-u grał w drużynie juniorów starszych Wybrzeża Gdańsk, więc powrót do tego klubu świadczy o tym, że nie stracił czasu w zespole współpracującym z gdańszczanami. Szczypiornista mierzy 188 centymetrów wzrostu i będzie miał okazję do debiutu w najwyższej klasie rozgrywkowej, który na swojej pozycji ma mocną konkurencję, gdyż występują na niej Wojciech Prymlewicz i Michał Skwierawski.
Nowy zawodnik jest podekscytowany szansą, która przed nim stanęła. - Przede wszystkim chcę się rozwijać. W Wybrzeżu będę miał też możliwość zadebiutowania w Superlidze oraz pracy pod okiem znanych trenerów. Nie mogę się doczekać też gry przed taką publicznością, dla takich kibiców, jakich ma Wybrzeże - powiedział zawodnik.
Jest to pierwsze wzmocnienie Wybrzeża przed nowym sezonem. Do pierwszego zespołu mogą też dołączyć Krzysztof Komarzewski i Krzysztof Gądek, którzy reprezentowali SMS ZPRP Gdańsk, jednak w rozgrywkach młodzieżowych walczyli wraz z Wybrzeżem. Gdańszczanie w minionym sezonie postawili na młodzież i przyniosło to skutek, gdyż gdańszczanie w dobrym stylu znaleźli się w pierwszej ósemce, a związani od lat z tym klubem zawodnicy - Łukasz Rogulski i Adrian Kondratiuk zadebiutowali w czwartek w reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Bogusław Leśnodorski został menadżerem Andrzeja Bargiela. "To jedyny człowiek na Ziemi, który może zjechać na nartach z K2"