Nie koniec rewolucyjnych zmian w piłce ręcznej. Postawiono na elektronikę
Choć już wiadomo, że PGNiG Superliga kobiet nie pójdzie w ślady panów i w sezonie 2017/2018 nie będzie zawodowa, doczeka się istotnych zmian. Dotkną one wszystkich rozgrywek. Nowością będzie m.in. rejestracja klubów oraz wyposażenie hal.
WP SportoweFakty
/ 16 zespołów walczy o awans do ćwierćfinału Ligi Europejskiej
Pierwszą podstawową nowością będzie punktacja, o czym dość szeroko pisaliśmy we wcześniejszym materiale. To wcale nie koniec reform. ZPRP zaproponował pójście o krok dalej.
Postawiono na elektronikę. Nie odczujemy tego jednak w trakcie meczu. - Będzie to dotyczyło głównie rejestracji klubów i tym podobnych spraw, które odbywały się za pomocą papierowej formy. Obecnie będzie to przeprowadzane w całości elektronicznie - poinformował na WP SportoweFakty Bogusław Trojan.
Sędziowie stolikowi nadal będą wypełniać protokół meczowy ręcznie. Nieco ułatwione zadanie będzie miał z kolei delegat zawodów. - Docelowo będziemy chcieli wprowadzić protokół elektroniczny, ale to jeszcze nie ten etap. Delegat przed meczem nie będzie już siedział i oglądał karty zgłoszeń, lista będzie miała formę elektroniczną generowaną do papieru - wyjaśnił.
Od sezonu 2017/2018 gospodarz zawodów będzie zobowiązany posiadać na obiekcie sportowym dostęp do sprzętu elektronicznego typu komputer lub laptop z wymaganym oprogramowaniem. Konieczne będzie dysponowanie także drukarką, skanerem i dostępem do Internetu, celem wygenerowania protokołu zawodów.
ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Boks jest dla mnie świętością, nie pójdę w stronę MMA- Są różne metody dochodzenia do rezultatów. Do tej pory dążyliśmy do tego, żeby namawiać do dobrych rozwiązań, bo to ułatwia wszystkim, a przede wszystkim klubom, życie - dodał działacz.
To wciąż nie koniec. - Jedna zmiana, którą chcemy wprowadzić to właśnie sprawa punktacji, która byłaby taka sama we wszystkich rozgrywkach. Druga dotyczy przepisu gry w piłkę ręczną, który do tej pory zezwalał na wpisanie zawodnika oraz osoby towarzyszącej do końca trwania meczu. Chcemy z tego zrezygnować, tak jak ma to miejsce we wszystkich rozgrywkach europejskich - stwierdził komisarz rozgrywek.
Kiedy te zmiany zostaną zatwierdzone? - W poniedziałek (31 lipca - dop. red.) wyślę to do wszystkich członków zarządu z prośbą, aby w ciągu tygodnia się wypowiedzieli - zakończył Trojan.
