Wielka zmiana u mistrza Polski. Potężna spółka nowym sponsorem tytularnym

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Bertus Servaas
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Bertus Servaas

Podczas prezentacji zespołu mistrzów Polski przed nadchodzącym sezonem, prezes Bertus Servaas ogłosił, że podpisano nową umowę sponsorską, w wyniku której klub zmieni nazwę.

Nowym sponsorem tytularnym klubu z województwa świętokrzyskiego została firma PGE Polska Grupa Energetyczna. Od tej chwili zespół będzie występował pod nazwą PGE Vive Kielce.

- Jesteśmy bardzo dumni, PGE to jeden z liderów polskiej gospodarki, a my jesteśmy liderem na rynku sportowym. Zawsze jest miło, gdy takie podmioty współpracują razem i tworzą fundament pod dalsze sukcesy - powiedział Bertus Servaas.

Umowa została podpisana na rok z możliwością przedłużenia. Sponsor będzie obecny w nazwie, ale nie zmieni się herb klubu, na którym widnieje piłkarz ręczny, data powstania klubu oraz nazwa Vive Kielce.

- W ramach tej umowy będziemy wspierać także sport dla dzieci i młodzieży. Będziemy realizować nasz plan dla dobra społeczności lokalnej. Bardzo się cieszymy i mamy głębokie przekonanie, że ten projekt zakończy się pełnym sukcesem - powiedział prezes zarządu PGE, Henryk Baranowski.

Przez ostatnie trzy lata sponsorem tytularnym kieleckiego klubu była inna spółka energetyczna - Tauron, która jest drugą pod względem wielkości polskim na rynku. Wyprzedza ją tylko... nowy partner Vive - PGE.

Polska Grupa Energetyczna od lat wspiera sport. Przedsiębiorstwo znajduje się w nazwie klubów piłkarzy nożnych i siatkarzy z Bełchatowa - GKS-u oraz Skry, koszykarskiego Turowa Zgorzelec, zespołu hokeja na lodzie z Opola - Orlika. Jest także sponsorem Stadionu Narodowego w Warszawie i najwyższej klasy rozgrywek żużlowych.

PGE od kilku sezonów wspomaga także piłkarzy ręcznych - w sezonie 2015/2016 gościli w nazwie Stali Mielec, są także sponsorem generalnym SPR-u Lublin.

ZOBACZ WIDEO: Pierwszy gol Piotra Chrapkowskiego w Bundeslidze. Piotr Wyszomirski solidny w starciu z RNL

Źródło artykułu: