Wayne Rooney: Bałem się, że syn "wyda" mój transfer do Evertonu

Newspix / ABACA
Newspix / ABACA

Wayne Rooney powrócił w lipcu tego roku do Evertonu po trzynastu latach gry dla Manchesteru United. 31-letni napastnik obawiał się, że zanim o jego transferze poinformuje klub, o całej sprawie wygada się jego siedmioletni syn.

W tym artykule dowiesz się o:

- Powiedziałem mu o transferze kilka dni wcześniej niż powinienem i wiem, że rozmawiał o tym ze swoimi kolegami ze szkoły. To było ryzyko - stwierdził Rooney w rozmowie z talkSPORT.

Najstarszy z trójki jego synów, siedmioletni Kai, tak jak on od małego kibicuje Evertonowi. - Chodziłem na mecze na Goodison jako dziecko. Teraz tak samo robi Kai. Ma karnet na cały sezon i jest zachwycony, że może oglądać mnie na boisku - dodał.

Rooney zdecydował się na powrót do Evertonu po trzynastu latach gry dla Manchesteru United. Z klubem z Old Trafford wygrał Ligę Mistrzów, Ligę Europy, pięć razy triumfował w Premier League i trzy razy zdobył Puchary Ligi. W sumie strzelił ponad 300 goli.

Z ekipą z Liverpoolu podpisał dwuletni kontrakt. W klubie zajął miejsce Romelu Lukaku, który udał się w przeciwnym kierunku i zasilił Manchester United.

Anglik w piątek trafił do aresztu za jazdę pod wpływem alkoholu. Całą noc bawił się w jednym z klubów z 29-letnią urzędniczką, podczas gdy jego żona Coleen wraz z synami była na wakacjach na Majorce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Łokcie z piekła rodem. Tak trenuje Joanna Jędrzejczyk

Źródło artykułu: