Derbowe spotkania elektryzują od zawsze. Nie inaczej było w Legnicy, gdzie rywalizacja miała bardzo wyrównany przebieg. Losy meczu ważyły się do ostatnich sekund. Gdyby podejście Pawła Piwki zakończyło się bramką, doszłoby do konkursu rzutów karnych.
Motorem napędowym LKPR Moto-Jelcza Oława w pierwszej kolejce był nowo pozyskany Maciej Ścigaj, który nie tak dawno występował jeszcze w PGNiG Superlidze. Po drugiej stronie parkietu ciężar na swoje barki brał w ofensywie Kamil Mosiołek. Bardzo mocnym ogniwem gospodarzy był także Łukasz Mazur.
Komplet punktów zainkasowała też w niedzielę ekipa ze stolicy. AZS UW Warszawa po kwadransie wygrywał z gospodarzem zawodów różnicą dwóch bramek. W drugiej połowie MKS Grudziądz doprowadził do wyrównania po 19, ale nie zdołał pójść za ciosem. AZS zaczął sukcesywnie budować komfortową przewagę (33:28 w 56. minucie), która wystarczyła do końcowego triumfu.
I liga (1. kolejka):
Grupa A:
MKS Grudziądz - AZS UW Warszawa 32:33 (17:19)
Grupa B:
MSPR Siódemka Miedź Legnica - LKPR Moto-Jelcz Oława 23:24 (10:11)
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: bomba za bombą. Efektowne gole w Głogowie