Bundesliga: Fuechse Berlin idzie jak burza, Wyszomirski znów na ławce

Marcin Górczyński 12 Października 2017, 22:08

Materiały prasowe / EHF MEDIA / Duńczyk Hans Lindberg, skrzydłowy Fuechse Berlin

• Tobias Reichmann wypadł z kadry Niemiec. Mistrzowie Europy zagrają z Hiszpanami

Erlangen nie potrafiło znaleźć sposobu na liderów Lisów. Petar Nenadić i Steffen Faeth odpalali z drugiej linii, z siódmego metra nie mylił się Hans Lindberg. Fuechse wypełniło normę w ofensywie i zdołało wygrać bez wielkiego udziału Silvio Heinevettera, który tym razem spisał się poniżej oczekiwań. Wobec przeciętnej formy reszty kandydatów do mistrzostwa, w stolicy mogą realnie myśleć o triumfie w Bundeslidze.

Tylko w pierwszej połowie Stuttgart toczył wyrównany z Flensburgiem. Po przerwie Wikingowie zdecydowali poprawili skuteczność i Johannes Bitter często musiał schylać się po piłkę. Wcześniej były reprezentant Niemiec zachwycał między słupkami, a jego koledzy, osłabieni zwłaszcza na prawym rozegraniu (grał tam skrzydłowy Bobby Schagen), potrafili dotrzymywać kroku pomimo kapitalnej dyspozycji golkipera Flensburga Mattiasa Anderssona.

Drugie zwycięstwo w sezonie na koncie Huettenberg. Beniaminek, z Szymonem Sićką w składzie, wygrał 28:27 z drugim z nowicjuszy, TSG Lu-Friesenheim. Na cztery sekundy przed końcem Christian Rompf zapewnił sukces swojemu zespołowi. Polak nie oddał ani jednego rzutu, raz sędziowie odesłali go na ławkę.

Jeszcze mniejszy udział w zwycięstwie Lemgo miał Piotr Wyszomirski. Reprezentacyjny bramkarz nawet na moment nie podniósł się z ławki, a jego konkurent Peter Johannesson spisał się przyzwoicie, podobnie jak w poprzednich kolejkach. Wejście smoka zaliczył Andreas Wolff. Nowy bramkarz PGE VIVE Kielce uchronił THW Kiel od tarapatów w meczu z Frisch Auf! Goeppingen. Niemiec wszedł na parkiet w 46. minucie i odbił w tym czasie prawie połowę rzutów.

Niezbyt udany występ na koncie Łukasza Gieraka. Polak nie nawiązał do niedawnego meczu z Lipskiem (siedem bramek) i tym razem zakończył spotkanie z dwoma golami, a TuS N-Luebbecke przegrało z Melsungen, w którym nieźle spisał się Tobias Reichmann.

DKB Handball Bundesliga, 9. kolejka:

SG Flensburg-Handewitt - TVB 1898 Stuttgart 28:17 (12:10)
Najwięcej bramek: dla Flensburg - Rasmus Lauge Schmidt 7, Hampus Wanne 5, Kentin Mahe, Lasse Svan - po 4; dla Stuttgartu - Tobias Schimmelbauer, Fin Kretschmer - po 4

TV 05/07 Huettenberg - TSG Lu-Friesenheim 28:27 (15:15)
Najwięcej bramek: dla Huettenberg - Dominik Mappes 7, Daniel Wernig 6, (...), Szymon Sićko; dla Friesenheim - Pascal Durak 9, Jan Remmlinger, Alexander Feld, David Schmidt - po 3

THW Kiel - Frisch Auf! Goeppingen 28:23 (13:9)
Najwięcej bramek: dla THW - Marko Vujin, Lukas Nilsson - po 5; dla FAG - Marcel Schiller 7, Kresimir Kozina 4

TuS N-Luebbecke - MT Melsungen 19:22 (11:12)
Najwięcej bramek: dla Luebbecke - Tim Remer, Marko Bagarić - po 5, Łukasz Gierak 2, Piotr Grabarczyk; dla Melsungen - Dener Jaanimaa 9, Tobias Reichmann 4, Julius Kuehn 2

VfL Gummersbach - TBV Lemgo 30:37 (13:16)
Najwięcej bramek: dla Gummersbach - Marvin Sommer 9, Florian Baumgartner 5; dla Lemgo - Isaias Guardiola 8, Patrick Zieker 7, Tim Hornke 6

DKB Handball Bundesliga, 1. kolejka:

DKB Handball Bundesliga