Alert w Legionowie, wypadli rozgrywający. Kacper Adamski może nie zagrać ze Spójnią

Materiały prasowe / KPR LEGIONOWO / Na zdjęciu: Kacper Adamski
Materiały prasowe / KPR LEGIONOWO / Na zdjęciu: Kacper Adamski

Kacper Adamski dochodzi do zdrowia po urazie stawu skokowego i jego występ ze Spójnią Gdynia stoi pod znakiem zapytania. W 8. kolejce PGNiG Superligi KPR Legionowo na pewno zagra bez Tomasza Fugiela, Michała Prątnickiego i Pawła Kowalika.

Trenera Marcina Smolarczyka najbardziej martwi uraz Adamskiego. Wicelider klasyfikacji strzelców PGNiG Superligi znalazł się w protokole na mecz z Chrobrym Głogów, ale wiadomo było, że nie wyjdzie na parkiet. Lewy rozgrywający zmagał się z urazem stawu skokowego.

Z Chrobrym identycznej kontuzji doznał Michał Ignasiak. Kwestia występu skrzydłowego, jak i Adamskiego, rozstrzygnie się prawdopodobnie w dniu spotkania ze Spójnią Gdynia (18.10). - Nie mogę na 100 proc. zapewnić, że Michał Ignasiak zagra. Uczestniczył w przedmeczowym treningu i jestem dobrej myśli. Sytuacja Kacpra Adamskiego wygląda podobnie. Nie jest w pełni sprawny, ale możliwe, że nasz sztab pozwoli mu grać. Kacper także wziął udział w treningu - mówił szkoleniowiec KPR-u Legionowo.

Uraz głowy na pewno wyeliminował natomiast Pawła Kowalika. Skrzydłowy, nieźle radzący sobie także na prawym rozegraniu, doznał wstrząśnienia mózgu w ostatniej kolejce. - Jest wyłączony z treningów. Nie była to przyjemna sytuacja, zgłaszał zawroty głowy - wyjaśnił Smolarczyk.

Od kilku tygodni rehabilitację przechodzi Michał Prątnicki. Podstawowy środkowy rozgrywający naderwał mięsień brzuchaty łydki. - Lekarze diagnozowali początkowo sześć tygodni przerwy. Kolejne USG nie było już tak korzystne. Stan łydki nie ulegał poprawie. Po konsultacji z innymi lekarzami okazało się, że nie jest tak źle. W trakcie przerwy na spotkania reprezentacji (koniec października - przyp.red.) Michał wznowi treningi. Na razie indywidualnie pracuje z fizjoterapeutą i według ostatnich rokowań za dwa tygodnie powinien zacząć przygotowania na pełnych obrotach - zapowiedział opiekun KPR-u.

Z poważną kontuzją zmaga się też kolejny z rozgrywających Tomasz Fugiel. Były zawodnik rezerw PGE VIVE Kielce złamał piątą kość śródstopia. - Przez najbliższe tygodnie nie mogę brać go pod uwagę. W przeciwieństwie do wracającego po urazie Pawła Gawęckiego i Michała Prątnickiego. Obu uwzględniam w swoich planach meczowych - przyznał Smolarczyk.

Wobec licznych kontuzji rozgrywających, w pełni zdrowi pozostają jedynie Kamil Ciok, Mateusz Miecznikowski i Oskar Niedziółka.

KPR w środę 18.10 rozegra mecz 8. kolejki ze Spójnią Gdynia. Początek o godzinie 19.00.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"

Komentarze (1)
avatar
wwwitek2006
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znów plaga kontuzji w Legionowie. Oby nie doszło do sytuacji, że tym razem któryś z bramkarzy będzie grał w polu, jak w ubiegłym sezonie Tomasz Kasprzak stanął w bramce. @Witold Woźniak