Zagłębie bliżej finału - relacja z meczu Interferie Zagłębie Lubin - MKS Piotrcovia

W drugim meczu półfinału play-off ekstraklasy kobiet Interferie Zagłębie Lubin pokonało Piotrcovię Piotrków Trybunalski po raz drugi. Niedzielne spotkanie zakończyło się wynikiem 22:19 (15:8) na korzyść lubinianek, które w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą już 2:0.

Podobnie jak w sobotę, tak i w niedzielę podopieczne Bożeny Karkut pokonały rywalki różnicą trzech bramek. Tym razem jednak spotkanie miało zgoła inny przebieg. Jedynie początek był zacięty. W 5. minucie na tablicy wyników widniał remis 2:2, ale chwilę później było już 4:2 dla Zagłębia. Z minuty na minutę przewaga lubinianek jeszcze rosła, w czym duża zasługa twardej i konsekwentnej gry w obronie. Przez 17. minut podopieczne Bożeny Karkut dały sobie rzucić tylko trzy bramki, a same zdobyły ich siedem. Piotrcovia znów dużo problemów miała z pokonaniem bramkarek Zagłębie Izabeli Czarnej i Moniki Maliczkiewicz, a słabsza postawa liderek Polenz i Wypych odbiła się na grze przyjezdnych i wyniku. Pomimo przestoju, jaki zdarzył się lubiniankom od 20 do 26. minuty do przerwy udało się wypracować pokaźną przewagę, która wynosiła siedem trafień.

Druga połowa rozpoczęła się pomyślnie dla Piotrcovii, która zdobyła trzy bramki z rzędu i zniwelowała część strat. W 40. minucie przewaga Zagłębia znów była wyraźniejsza - 18:12. Niestety, tak jak w pierwszej połowie, znów zdarzył się lubiniankom kilkuminutowy przestój, co wykorzystały rywalki. W 49. minucie bramkę zdobyła Gabriela Kornacka i zrobiło się już tylko 18:15. To podziałało na zawodniczki Zagłębia jak zimny prysznic, nie minęło kilka minut i podopieczne Bożeny Karkut znów prowadziły sześcioma bramkami - 21:15 w 53. minucie. W tym momencie było już po meczu. Lubinianki spokojnie "dowiozły" korzystny wynik do końca. Zagłębie wygrało z Piotrcovią 22:19 i w rywalizacji półfinałowej prowadzi już 2:0.

- Dzisiaj zagrałyśmy lepiej, przede wszystkim w obronie, dzięki czemu już do przerwy prowadziłyśmy różnicą siedmiu bramek. To pozwoliło nam kontrolować wydarzenia na parkiecie w drugiej połowie i pomimo przestojów, jakie nam się zdarzały, wygrać z Piotrcovią po raz drugi - podsumowała spotkanie Bożena Karkut, trener Interferii Zagłębia Lubin.

Interferie Zagłębie Lubin - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 22:19 (15:8)

Interferie: Czarna, Maliczkiewicz - Ziółkowska, Semeniuk 4, Obrusiewicz 1, Gunia 5, Jakubowska, Olszewska 4, Jacek 1, Kordić 1, Jochymek 3, Byzdra 3.

Piotrcovia: Kowalczyk, Skura - Mijas 3, Dominiak, Chudzik 1, Kornacka 6, Polenz 2, Lisewska 4, Wypych, Szafnicka, Szczecina, Dąbrowska, Podrygała 3, Krzysztoszek.

Kary:

Interferie: 6 min.

Piotrcovia: 4 min.

Sędziowali: Bartosz Leszczyński, Marcin Piechota (obaj Płock); Delegat ZPRP: Jerzy Eliasz (Warszawa)

Widzów: ok. 300 (w tym ok. 20 z Piotrkowa)

Źródło artykułu: