W dalszej części spotkania podopieczne Adriana Struzika uzyskały przewagę nad Piotrcovią i udało im się ją utrzymać do końcowego gwizdka. W drugiej połowie obie drużyny zanotowały kilkuminutowe przestoje. Pogoń w 38. minucie prowadziła różnicą sześciu bramek (21:15), ale po kilku następnych akcjach było już tylko 21:19 dla przyjezdnych.
Bardzo dobre spotkanie w zespole gospodyń rozgrywała Monika Kopertowska. W końcówce meczu nie mogła jednak pomóc swojej drużynie. Zdobywczyni siedmiu bramek dwukrotnie otrzymała od sędziów karę wykluczenia na dwie minuty. Nie do zatrzymania w Pogoni była natomiast Patrycja Królikowska. Rzuciła aż dziewięć bramek i to głównie dzięki jej trafieniom komplet punktów pojechał do Szczecina.
- Nie byliśmy faworytem tego meczu, ale można było tutaj powalczyć. Szkoda kilku niewykorzystanych sytuacji. Nie składamy oczywiście broni, czekamy na kolejne spotkania - powiedział po meczu Rafał Przybylski, trener drużyny Piotrcovii.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - SPR Pogoń Szczecin 26:28 (13:14)
MKS Piotrcovia: Opelt - Kucharska 2, Matyja, Klonowska, Kopertowska 7/1, Marszałek, Wypych 2, Wasilewska 3, Ivanović 1, Belmas 3, Despodovska 5/1, Wyrzychowska 3
Rzuty karne: 2/3
Kary: 10 min (Kopertowska x2, Kucharska, Klonowska, Marszałek)
SPR Pogoń: Wawrzynkowska, Krupa - Novais Bancilon 2, Noga 2, Cebula, Urbańska, Królikowska 9, Marcikova 2, Koprowska, Nosek 1, Zawistowska 4, Kochaniak 3, Blazević 3/2, Gadzina
Rzuty karne: 2/3
Kary: 10 min (Noga x2, Urbańska, Zawistowska, Kochaniak)
Sędziowali: Andrzej Kierczak (Pielgrzymowice), Tomasz Wrona (Kraków). Widzów: 250
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe podróże Marcina Lewandowskiego. "W moim łóżku wylądowała głowa koguta"
meczu jest zauważalnie coraz lepiej.
czy Plominska i Senderkiewicz maja kontuzje??
nie widac ich w skladzie Pogoni od dluzszego czasu.