PGNiG Superliga Kobiet: bez pogromu w Elblągu. Kontrolowany triumf Kram Startu nad UKS PCM Kościerzyna

WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: zawodniczki Startu Elbląg
WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: zawodniczki Startu Elbląg

W 8. kolejce Kram Start bez problemów uporał się z UKS PCM Kościerzyna (31:24). Drużyna Dariusza Męczykowskiego jak równy z równym walczyła z elbląskim zespołem jedynie przez pierwsze dwadzieścia minut.

W Elblągu doszło w niedzielę do zderzenia dwóch światów piłki ręcznej. Drużyny, która zadeklarowała walkę o trofea i ekipy walczącej o utrzymanie. Przetrzebiony przez kontuzje UKS PCM robił jednak wszystko, aby uniknąć kolejnej deklasacji.

Pierwszy kwadrans przebiegał pod znakiem zaciętej wymiany ciosów z nieznacznym wskazaniem na gospodynie rywalizacji. Kościerzynianki nie dawały brązowym medalistkom rozwinąć skrzydeł w ataku i utrzymywały się w grze dzięki udanym akcjom bardzo skutecznej ostatnio Malwiny Hartman, a także Weroniki Sus czy Joanny Gędłek. W szeregach miejscowych ciężar rozkładał się na barki rozgrywających.

Jeszcze w 21. minucie meczu ekipa Dariusza Męczykowskiego przegrywała z rywalem zaledwie jedną bramką, ale końcówka pierwszej części spotkania należała już do Kram Startu i elbląskich skrzydłowych. Daria Szynkaruk oraz Aleksandra Jędrzejczyk sprowadziły swój zespół do szatni z pięciobramkową przewagą.

Po zmianie stron podopieczne Andrzeja Niewrzawy kontrolowały boiskowe wydarzenia i nie pozwalały kościerzyniankom na odrobienie strat. Sylwia Lisewska z chirurgiczną precyzją wykonywała rzuty karne, a na flance wciąż wyróżniała się wspomniana Daria Szynkaruk. Po jej kolejnym trafieniu prowadzenie drużyny z Elbląga wzrosło w 50. minucie do ośmiu trafień.

Na ostatniej prostej UKS PCM zdobył się jeszcze na niegroźny zryw, ale ostatecznie wraca do siebie z niczym. Kram Start odniósł w pełni kontrolowane zwycięstwo i może się skupić już na spotkaniu z bardziej wymagającą ekipą z Kobierzyc.

Kram Start Elbląg - UKS PCM Kościerzyna 31:24 (15:10)

Kram Start: Szywierska, Powaga - Choromańska 1, Świerczek 3, Waga 3 (2/2), Jędrzejczyk 3, Dorsz 1, Kozimur 1, Szynkaruk 6, Gerej, Lisewska 7 (3/4), Stokłosa 1, Świerżewska 3, Jaszczuk 2 
Karne: 5/6
Kary: 6 min.

UKS PCM: Kordunowska-Lupa, Liskowska - Morzka, Kowalska 1, Sus 2, Ziółkowska 3, Hartman 8, Siuda 1, Gędłek 1, Rogożeńska 3, Krajewska 5
Karne: 3/4
Kary: 8 min.

Czerwona kartka: Magdalena Ziółkowska (w 46. minucie z gradacji kar)

Sędziowie: Michał Orzech - Robert Orzech (z Brodnicy)

ZOBACZ WIDEO Serie A: piękna akcja Juventusu, Higuain rozprawił się z Milanem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: