Mistrzowie Polski na budowie

Ekipa trenera Olivera Jensena odwiedziła w czwartkowe południe plac budowy nowej hali, w której według planów, zagrają już za 18 miesięcy. Szczypiorniści wraz z dyrektorem Łukaszem Szczuckim pomogli przy kopaniu dołu pod fundamenty, a szkoleniowiec zasiadł nawet za sterami koparki.

- Chętnie bym ich wszystkich przyjął do pracy – powiedział o piłkarzach ręcznych Wisły Płock kierownik Jacek Kłudkowski z Vectry, firmy odpowiedzialnej za budowę hali przy ul. Łukasiewicza. – Są silni, wytrzymali i głodni sukcesu - dodał.

Wszyscy zawodnicy świetnie radzili sobie w nowej roli. Żałowali tylko, że w nowej hali zagrają dopiero za osiemnaście miesięcy, a nie już w najbliższy weekend w półfinałowych meczach play off przeciwko AZS AWFiS Gdańsk. Najważniejsze jednak, że prace na budowie idą pełną parą i po dziewiętnastu latach nieprzerwanych sukcesów piłkarze ręczni Wisły doczekają się obiektu godnego zdobytych przez nich trofeów.

- Wiem, że sceptyków było wielu i tylko nieliczni wierzyli w rozpoczęcie budowy nowej hali jeszcze w tym roku. Jestem szczęśliwy, że pesymiści nie mieli racji. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z korzyści jakie da Wiśle i miastu budowa tak wspaniałego obiektu. Hala to nie tylko możliwość rozgrywania meczów ligowych przy liczniejszej publiczności, ale również możliwość organizacji imprez sportowych najwyższej rangi. Mam nadzieję, że zespół, który zagra w nowej hali będzie minimum solidnym, europejskim średniakiem walczącym jak równy z równym w rozgrywkach europejskich. Wizyta drużyny na budowie jest symbolicznym gestem z naszej strony. Chcieliśmy pokazać olbrzymią radość zespołu z faktu rozpoczęcia budowy hali na miarę stolicy polskiej piłki ręcznej – powiedział Łukasz Szczucki, dyrektor sportowy SPR, podczas wizyty na placu budowy.

Flemming Oliver Jensen po wizycie na budowie nowej hali powiedział: - Powtórzę, to o czym pisałem już na blogu. Nowa hala sportowa to wielki krok w kierunku bardziej profesjonalnego i atrakcyjnego handballu w Płocku. Mieszkańcy Płocka kochają piłkę ręczną i już niedługo będą mogli zobaczyć akcje w pięknej i nowoczesnej hali. Dużo trudniej jest być nr 1 w polskiej lidze, ale hala daje Wiśle Płock większe szanse na polach public relations i marketingu. Nowa hala to nowe miejsce dla sponsorów i nowe możliwości na polu sponsoringu. Gratuluję miastu, klubowi i wszystkim naszym wspaniałym fanom nowej sportowej areny! Mam nadzieję, że będę częścią Wisły Płock, kiedy będziemy grać mecze w tym nowoczesnym obiekcie na budowie, którego dziś gościliśmy.

Źródło artykułu: