Meblarze stali się ligowym outsiderem, po części z powodu plagi kontuzji. Przeciwko Górnikowi trener Jacek Będzikowski mógł posłać na parkiet jedynie 10 graczy z pola (dodatkowo trzech bramkarzy).
Szkoleniowiec Górnika postanowił, że w Elblągu da szansę zawodnikom z drugiego planu. Na kole zameldował się Jurij Gromyko, miejsce na prawym rozegraniu zajął Ignacy Bąk, na prawym skrzydle rewelacyjnego Patryka Glucha zmienił Wojciech Matuszak. Grę zabrzan prowadził Maciej Tokaj, na lewej stronie pojawił się Łukasz Gogola.
Bez liderów Górnik spisywał się zaskakująco dobrze. Wyśmienicie bronił Mateusz Kornecki, Bąk z Gromyką korzystali z minut na parkiecie i co rusz kierowali piłkę do siatki. Po 10 minutach przyjezdni prowadzili już 5:1. W całym meczu Meblarze tylko raz zagrozili wiceliderowi Grupy Granatowej (5:7). To tylko rozjuszyło Górników. Bąk pewnie egzekwował karne, bramki dołożyli Matuszak i Gogola.
Podstawowi gracze także pojawili się na parkiecie w Elblągu, ale mieli już bardzo ułatwione zadanie, bo ich koledzy wypracowali pięć goli różnicy. Przy bezpiecznej przewadze zabrzanie pozwalali sobie na efektowne finalizowanie akcji, co pokazali Bartłomiej Tomczak i Gluch. Świetnie spisywał się też drugi z golkiperów Górnika, który odbił pięć z ośmiu piłek! Gospodarzom pozostało tylko ratować resztki honoru. Dwa gole Adama Nowakowskiego zmniejszyły straty do 11 bramek.
Sytuacja Meblarzy nadal jest fatalna. Na zwycięstwo czekają od września i nic nie zapowiada, by wkrótce miał nastąpić przełom.
PGNiG Superliga, 13. kolejka:
Meble Wójcik Elbląg - NMC Górnik Zabrze 17:28 (7:12)
Meble Wójcik: Ram (4/15 - 27 proc.), Kiepulski (6/23 - 26 proc.) - Kupiec 3, Moryń 3, Nowakowski 3, Adamczak 2, Netz 2, Szopa 2/2, Grzegorek 1, Koper 1, Janiszewski, Miedziński
Karne: 2/4
Kary: 14 min. (Grzegorek - 4 min., Adamczak, Netz, Szopa, Koper, Miedziński - po 2 min.)
NMC Górnik: Galia (5/8 - 63 proc.), Kornecki (15/29 - 52 proc.) - Bąk 9/5, Gromyko 7, Daćko 3, Gluch 2, Gogola 2, Matuszak 2, Sluijters 1, Tokaj 1, Tomczak 1, Adamuszek, Francik, Fąfara, Gliński, Tatarincew
Karne: 5/7
Kary: 4 min. (Bąk, Tatarincew - po 2 min.)
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty: Rosjanie absolutnie zasłużyli na wyrzucenie z igrzysk