Bundesliga: lanie na szczycie. Rhein-Neckar wraca na prowadzenie

Getty Images / Na zdjęciu: Andy Schmid z Rhein-Neckar Loewen
Getty Images / Na zdjęciu: Andy Schmid z Rhein-Neckar Loewen

Lider tabeli Fuechse Berlin zdemolowany w Mannheim. Rhein-Neckar wygrało 37:23 i objęło prowadzenie w rozgrywkach. W 17. kolejce triumfowały też THW Kiel i TBV Lemgo Piotra Wyszomirskiego.

Od kilku lat w Bundeslidze nie działo się tak dużo, jak w tym sezonie. Przegrywali wszyscy, bez wyjątku, z walki o tytuł wypisało się THW Kiel, sensacyjnie w czubie znalazł się TSV Hannover-Burgdorf. Na miarę swojego potencjału zaczęło grać Fuechse Berlin i to właśnie Lisy prowadziły po 16. kolejkach. Tylko jeden punkt tracili chimeryczni obrońcy tytułu, Rhein-Neckar Loewen. Zespoły mogły zamienić się pozycjami po 17. kolejce. I tak się stało.

Lwy wręcz zagryzły Lisy. Fuechse było zaskakująco bezradne w obronie. Berlińczycy, w tym taki zawadiaka jak Jakov Gojun, zamieniali się w obserwatorów akcji Andy'ego Schmida i Madsa Mensaha Larsena. Wyglądało to tak, jakby w ogóle nie spodziewali się wielu rozwiązań ze strony rywali. 23. minuta i 15:7, koszmar dopiero się zaczynał.

Rhein-Neckar zneutralizowało atuty Fuechse, ale w tym względzie miało ułatwione zadanie. Na parkiet nie mógł wyjść Petar Nenadić - Serb zobaczył niebieską kartkę w poprzedniej kolejce. To najgorsze, co mogło przydarzyć się Lisom. Mecz na szczycie pokazał, że bez Nenadicia zespół traci 50 proc. możliwości. Nie wróży to za dobrze przed dalszą częścią sezonu. Serb w styczniu przeniesie się do Veszprem, a jego następca Stipe Mandalinić potrzebuje jeszcze czasu, by przyzwyczaić się do klimatu Bundesligi.

Pomimo braku najlepszego strzelca, niefrasobliwość Fuechse trudno logicznie wyjaśnić. Reprezentacyjni rozgrywający Steffen Faeth i Paul Drux grali koszmarnie. Nabijali Mikaelowi Appelgrenowi kabzę z interwencjami, ten pierwszy nie trafił do siatki ani razu w sześciu rzutach! Jedynie wracający po kontuzji Fabian Wiede nie wyglądał na tle RNL jak ubogi krewny.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Rosjanin spudłował z dwóch metrów
[color=#000000]

[/color]

Lwy bawiły się piłką ręczną. Rozgrywający starali się równo rozdzielać piłki, każda kolejna parada jeszcze bardziej nakręcała Appelgrena. Rhein-Neckar wygrało 37:23 i znowu stał się głównym faworytem do tytułu.

"Polski" mecz w Luebbecke dla Piotra Wyszomirskiego (22:25). Bramkarz TBV Lemgo  nie pojawił się jednak na parkiecie. Dużo czasu spędził na nim Łukasz Gierak - rozgrywający gospodarzy otrzaskał się z Bundesligą i zanotował kolejny niezły występ (4/7, 1 asysta). Dla Luebbecke zagrał też Piotr Grabarczyk (1 wykluczenie, żółta kartka i blok).

Z THW Kiel dzielnie walczyło Minden. Kilończykom wiodło się niespecjalnie, szczególnie niedawnemu rekonwalescentowi Domagojowi Duvnjakowi (0/4). Nie potrafili odskoczyć od rywali na więcej niż cztery bramki i dopiero wejście między słupki Andreasa Wolffa ustabilizowało wynik. Reprezentant Niemiec przez 15 minut odbijał piłki ze skutecznością 50 proc.

DKB Handball Bundesliga, 17. kolejka:

THW Kiel - TSV GWD Minden 30:27 (16:15)
Najwięcej bramek: dla Kiel - Niclas Ekberg, Lukas Nilsson - po 5, Ole Rahmel, Marko Vujin - po 4; dla Minden - Christoffer Rambo 4

TuS N-Luebbecke - TBV Lemgo 22:25 (10:13)
Najwięcej bramek: dla Luebbecke - Jens Bechtloff 6, Łukasz Gierak, Jo Gerrit Genz 4, (...), Piotr Grabarczyk; dla Lemgo - Tim Suton, Tim Hornke - po 7, Patrick Zieker 5

Rhein-Neckar Loewen - Fuechse Berlin 37:23 (18:9)
Najwięcej bramek: dla RNL - Gudjon Valur Sigurdsson 10, Andy Schmid 7, Hendrik Pekeler 6; dla Fuechse - Fabian Wiede 7, Mattias Zachrisson 5

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SG Flensburg-Handewitt 32 30 0 2 905:731 60
2 THW Kiel 32 29 0 3 949:754 58
3 SC Magdeburg 32 25 0 7 956:824 50
4 Rhein-Neckar Loewen 33 23 2 8 942:838 48
5 Fuechse Berlin 32 19 0 13 886:851 38
6 MT Melsungen 32 19 0 13 866:849 38
7 Bergischer HC 31 17 2 12 814:796 36
8 Frisch Auf! Goeppingen 32 16 2 14 851:846 34
9 HC Erlangen 32 13 2 17 801:825 28
10 TSV GWD Minden 32 13 1 18 880:908 27
11 TBV Lemgo 32 11 4 17 813:820 26
12 SC DHfK Lipsk 32 11 3 18 805:815 25
13 HSG Wetzlar 32 12 1 19 806:835 25
14 TSV Hannover-Burgdorf 32 11 2 19 879:902 24
15 TVB 1898 Stuttgart 32 10 3 19 862:944 23
16 VfL Gummersbach 32 6 1 25 762:912 13
17 SG BBM Bietigheim 32 6 1 25 765:935 13
18 TSG Lu-Friesenheim 32 3 4 25 742:899 10
Źródło artykułu: