ME 2018. Igor Źabić zadebiutuje na wielkim turnieju, pewniak Blaż Janc

Janc był najlepszym strzelcem Słoweńców w sparingach i tylko wypadek losowy mógł wyeliminować go z turnieju. Prawe skrzydło brązowych medalistów MŚ 2017 wygląda zresztą imponująco. Obsadę uzupełnił jeden z najlepszych graczy na tej pozycji na świecie, Gasper Marguc z Veszprem.

ME 2018: zaczynamy od finału

Kontuzja Mateja Gabera otworzyła drogę do składu przed Igorem Źabiciem. Obrotowy Orlenu Wisły Płock, który zadebiutuje w imprezie mistrzowskiej, powinien dostawać szanse, także w ataku. Podstawowym obrońcą będzie Blaz Blagotinsek, a i tak pewnie spędzi dużo minut z przodu.

Veselin Vujović zrezygnował na razie z Urha Kastelicia. Wielki talent słoweńskiej bramki przegrał rywalizację z bardziej doświadczonymi Matevzem Skokiem i Urbanem Lesjakiem. Już wcześniej stało się jasne, że po operacji kolana do zdrowia nie dojdzie Jure Dolenec. Zastąpią go Ziga Mlakar i Vid Kavticnik. W ostatniej chwili ze składu wypadł kontuzjowany Niko Medved.

Szans na występ w ME nie ma Dean Bombac. Rozgrywającemu VIVE nie jest po drodze z selekcjonerem, zresztą nie zachwycał ostatnio formą i nie znalazł się w szerokiej kadrze. Wśród środkowych lepiej spisywali się Miha Zarabec i Marko Bezjak.

Słoweńcy zaczną turniej spotkaniem z Czarnogórą (13 stycznia).

16-osobowy skład Słoweńców na ME 2018:

Bramkarze: Urban Lesjak (RK Celje Pivovarna Lasko), Matevz Skok (RK PPD Zagrzeb)

Lewoskrzydłowi: Darko Cingesar (Pays d'Aix UC), Matic Verdinek (Gorenje Velenje)

Lewi rozgrywający: Jan Grebenc (RK Gorenje Velenje), Nik Henigman (RD Riko Ribnica), Borut Mackovsek (RK Celje Pivovarna Lasko)

Środkowi rozgrywający: Marko Bezjak (SC Magdeburg), Miha Zarabec (THW Kiel)

Prawi rozgrywający: Vid Kavticnik (Montpellier HB), Ziga Mlakar (RK Celje Pivovarna Lasko)

Prawoskrzydłowi: Blaż Janc (PGE VIVE Kielce), Gasper Marguc (Telekom Veszprem)

Obrotowi: Blaz Blagotinsek (Telekom Veszprem), Igor Źabić (Orlen Wisła Płock), Matić Suholeznik (RK Cejle Pivovarna Lasko)

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Nie tak powinien wyglądać idealny sezon. Mam nadzieję, że wszystko przede mną