- Jadąc do Piotrkowa nie spodziewałyśmy się łatwego meczu i miałyśmy rację. Zawodniczki Piotrcovii udowodniły, że w półfinale nie znalazły się przypadkiem. Piotrków postawiły nam bardzo ciężkie warunki i długo nie mogłyśmy wyjść na prowadzenie. Cały czas jednak trzymałyśmy wynik, a w końcówce odskoczyłyśmy rywalkom i było po meczu - mówi Elżbieta Olszewska.
Dla zawodniczek Zagłębia wygrana już po trzech meczach jest bardzo ważna w kontekście walki o Puchar Polski. Podopieczne Bożeny Karkut o to trofeum zagrają już w najbliższą niedzielę w Kaliszu. - Dzięki wygranej już w sobotę mamy więcej czasu na odpoczynek i przygotowanie się do finału z Politechniką. To będzie dla nas równie ważne spotkanie, bo chcemy zdobyć to trofeum - dodaje rozgrywająca Interferii Zagłębia Lubin.