Lublinianki, liderki rozgrywek, przystępowały do sobotniej konfrontacji w roli faworytek. Jednakże MKS-owi zawsze ciężko grało się przeciwko zespołowi z Elbląga, dlatego musiał się mieć na baczności i tym razem. Podopieczne Roberta Lisa chciały się zrewanżować rywalkom za porażkę 25:28 (jedyną w obecnym sezonie Superligi) poniesioną w pierwszej rundzie fazy zasadniczej zmagań i zrealizowały swój cel.
Ku uciesze miejscowych kibiców gospodynie od początku rywalizacji radziły sobie bardzo dobrze i już po pięciu minutach prowadziły 4:1. Świetnie dysponowana była doświadczona rozgrywająca Kristina Repelewska, która raz za razem trafiała do siatki.
W trudnych momentach swoją drużynę ratowała Weronika Gawlik, która nawet potrafiła wybronić rzut karny wykonywany przez Sylwię Lisewską. To nie był udany występ liderki elbląskiej ekipy, gdyż nie była ona tak skuteczna, jak to ma miejsce zazwyczaj.
Drużyna z Lubelszczyzny z każdą kolejną akcją przyspieszała, skrzętnie wykorzystywała swoje okazje do rzucenia bramki i ostatecznie triumfowała w pierwszej połowie 18:10.
Po zmianie stron wciąż trwał strzelecki koncert lubelskich piłkarek ręcznych, które miały konfrontację pod całkowitą kontrolą. Zawodniczki prowadzone przez szkoleniowca Andrzeja Niewrzawę wyglądały na zupełnie bezradne i nie miały argumentów, żeby przeciwstawić się rywalowi.
W drugiej odsłonie mocno Repelewską wsparły pozostałe rozgrywające, czyli Alesia Migdaliowa, Marta Gęga oraz Walentyna Niesciaruk, a MKS Lublin ograł Kram Start Elbląg różnicą 12 goli (34:22).
PGNiG Superliga Kobiet, 17. kolejka:
MKS Perła Lublin - Kram Start Elbląg 34:22 (18:10)
MKS Perła Lublin: Gawlik, Januchta, Besen - Rola 3, Gęga 5, Matuszczyk 1, Stasiak, Repelewska 8, Drabik 2, Niesciaruk 5, Migdaliowa 3, Nocuń 4, Skrzyniarz 3.
Karne: 1/3.
Kary: 6 min. (Matuszczyk, Drabik i Migdaliowa - po 2 min.).
Kram Start Elbląg: Szywerska, Powaga, Wiercioch - Balsam 2, Choromańska 1, Świerczek 3, Waga 3, Dorsz 1, Kwiecińska 1, Kozimur 4, Szynkaruk 1, Gerej, Lisewska 4, Stokłosa, Jaszczuk 2, Świerżewska.
Karne: 1/4.
Kary: 4 min. (Dorsz i Stokłosa - po 2 min.).
Sędziowali: Grzegorz Młyński i Rafał Puszkarski.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: hit dla Azotów. Genialny gol Iso Sluijtersa
Jak widzę jak gra w tym sezonie nasz zespół i jak wyglądał rok temu to po raz kolejny ponawiam pytanie - w Czytaj całość
HC Lokomotiva Zagreb (Chorwacja)
Rincon Fertilidad Malaga (Hiszpania)
Rocasa Gran Canaria (Hiszpania)
Virto / Quintus (Holandia)
Kristianstad Handball Klubb (Szwecja)
Ardesen GSK (Turcja)
Zagnosspor (Turcja) Czytaj całość