Francja: dobry mecz Rafała Przybylskiego i wygrana jego Fenix Toulouse

Materiały prasowe / FENIX TOULOUSE HB / Na zdjęciu: Rafał Przybylski w akcji
Materiały prasowe / FENIX TOULOUSE HB / Na zdjęciu: Rafał Przybylski w akcji

Po niemal dwóch miesiącach przerwy rozgrywki wznowiła francuska Lidl Starligue. Rafał Przybylski i jego Fenix Toulouse wygrało z US Ivry Handball 32:28 w 14. kolejce spotkań. Polak rozegrał dobre spotkanie, zdobywając pięć bramek.

W pierwszym meczu obu drużyn, rozegranym w listopadzie gracze z Tuluzy pokonali US Ivry 35:29. Polak w tamtym spotkaniu zajmował się głównie asystowaniem i grą w defensywie. Kilka razy obsługiwał kolegów z drużyny podaniami, otwierającymi im drogę do zdobycia bramki. Sam rzucił ich tylko dwie, ale jedna z nich była przedniej urody. Przybylski zdobył ją znad pola bramkowego po wrzutce z lewego skrzydła od Nemanji Ilicia.

Spotkanie rewanżowe zaczęło się od dosyć wyrównanej gry. Obie ekipy imponowały wysoką skutecznością rzutów, niemal 80 procent. Były zawodnik Azotów Puławy swoje kontro bramkowe otworzył w 8. minucie zdobywając trafienie na 4:4. Do przerwy minimalnie lepszą ekipą był Fenix, a Polak rzucał celnie jeszcze dwa razy, mając stuprocentową skuteczność. Jego ostatni gol wyprowadził drużynę na najwyższe w tej połowie prowadzenie (16:12).

Już 25 sekund po przerwie "Jarzyn" dorzucił kolejną bramkę. Drużyna US Ivry popełniała za dużo start, by myśleć o odebraniu rywalom prowadzenia. A to w 42. minucie sięgnęło już ośmiu goli (24:16). Nie pomógł czas wzięty przez chorwackiego trenera Rastko Stefanovicia. Kolejne stracone piłki pogrążały jego zespół, który przez ponad 10 minut nie mógł zdobyć bramki. Potrafił się jednak odrodzić i odrobić stratę do zaledwie dwóch. 
 
Ostatecznie Fenix odniósł siódmą wygraną w sezonie. Przypieczętował ją Przybylski na 4 sekundy przed końcową syreną. Polski rozgrywający zdobył w sumie pięć bramek, mając skuteczność ponad 70 procent, popełnił też jedną stratę i zarobił dwuminutowe wykluczenie. Ekipa z Tuluzy mimo wygranej nadal będzie zajmować siódmą pozycję w lidze.

Lidl Starligue , 14. kolejka:

US Ivry Handball - Fenix Toulouse HB 28:32 (13:16)

Najwięcej bramek dla US Ivry: Morten Troelsen 6, Mathieu Bataille 5; dla Fenixu: Nemanja Ilić 7, Ferran Sole Sala 6, Rafał Przybylski i Frederic Pettresson - po 5.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Górnik Zabrze grał pięknie, ale był bez szans. Mistrzowie jeńców nie biorą

Komentarze (1)
pawełekaxx
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ilu letni kontrakt ma tam Rafał ??? Do czerwca 2018 czy 2019????? Daje rade fajnie