Marcin Lijewski: Dziwię się PGE VIVE. Jurecki zasłużył na godne traktowanie

- Dziwi mnie, że w Kielcach nie zaoferowano Jureckiemu dłuższego kontraktu. Zasłużył na godne traktowanie - mówi Marcin Lijewski o transferze Michała Jureckiego do Flensburga.

Dawid Borek
Dawid Borek
Marcin Lijewski Materiały prasowe / NMC GÓRNIK ZABRZE / PGNIG SUPERLIGA / KRZYSZTOF KUROŃ / Marcin Lijewski
Po sezonie 2018/2019 Michał Jurecki opuści PGE VIVE Kielce i przeniesie się do SG Flensburg-Handewitt. Z wicemistrzami Niemiec jeden z najbardziej utytułowanych polskich piłkarzy ręcznych podpisał dwuletni kontrakt. Kielczanie co prawda oferowali mu nową umowę, ale tylko na rok.

- Mnie dziwi jedynie, że w Kielcach nie przedstawiono mu jakiejś dłuższej propozycji, bo na przestrzeni lat "Dzidzia" wyrósł na ikonę klubu i zasłużył na godne traktowanie. Polityka transferowa Kielc nie jest moją broszką, ale jestem zdania, że zawodnik, który zostawił tyle zdrowia i w tak dużym stopniu przyczynił się do największych sukcesów w historii VIVE, zasługuje na to, by to on podjął decyzję czy chce grać dalej dla klubu  - komentuje w rozmowie ze "sport.tvp.pl" Marcin Lijewski.

Trener Wybrzeża Gdańsk dobrze zna środowisko, do którego po sezonie 2018/2019 trafi Michał Jurecki. W SG Flensburg-Handewitt Lijewski grał przez sześć lat (2002-2008). Były piłkarz ręczny chwali decyzję swojego kolegi, zapewniając, że praca w tak profesjonalnym klubie jest przyjemnością.

- Szczerze mówiąc myślałem że Michał jest już takim "przypisanym" kielczaninem; że zapuścił tam korzenie i nigdzie się już nie ruszy. Ale też fajnie, że podjął taką decyzję. We Flensburgu będzie miał dużo ważnego grania na co dzień. Z VIVE gra w Lidze Mistrzów, ale poza tymi rozgrywkami zostaje mu nasza liga, której poziom jest, jaki jest. Zawodnik, który ma taki potencjał jak on, marnuje się w Polsce. A w Niemczech będzie mógł spełniać marzenia. Tym bardziej, że trafi do drużyny, w której jak to mówią Niemcy, będzie "tańczył na trzech weselach", czyli walczył o mistrzostwo i puchar Niemiec oraz Ligę Mistrzów. Wydaje mi się, że o to Michałowi chodzi, by tych tytułów zdobywać jak najwięcej - dodaje Lijewski.

Jurecki gra w VIVE nieprzerwanie od 2010 roku, wygrał z klubem Ligę Mistrzów w sezonie 2015/2016.

ZOBACZ WIDEO Dobry mecz Kamila Syprzaka w Lidze ASOBAL
Czy Michał Jurecki sprawdzi się w SG Flensburg-Handewitt?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×