Portugalski rozgrywający opuści Nafciarzy po zakończeniu sezonu 2017/2018. Duarte skorzystał z opcji zawartej w kontrakcie i na rok przed wygaśnięciem umowy pożegna się z Płockiem. Najwięcej mówiło się o zainteresowaniu Sportingu Lizbona i klubów francuskich, m.in. Montpellier HB. Według źródeł dobrze zorientowanego w temacie transferów portalu "Handball-Planet", Portugalczyk związał się roczną umową z wielką Barceloną. Mistrzowie Hiszpanii aż 9 razy okazywali się najlepszym zespołem Europy.
To jeden z najbardziej zaskakujących ruchów transferowych ostatnich miesięcy. Duarte spędził w Płocku dwa lata, przychodził jako zawodnik z dużym doświadczeniem w europejskich pucharach, trener Piotr Przybecki chwalił go za postawę w obronie, ale w ataku nie dawał tyle jakości. W dotychczasowych 89 meczach rzucił dla Wisły 221 bramek.
W Barcelonie ma zastąpić Waela Jallouza. To o tyle dziwne, że Tunezyjczyk latem przedłużył umowę do 2021 roku, a wcześniej rozgrywał świetne sezony w stolicy Katalonii. Ostatnie miesiące ma jednak zdecydowanie słabsze, w Lidze Mistrzów rzucił tylko 25 goli i niewykluczone, że Blaugrana rozstanie się z lewym rozgrywającym.
Duarte rywalizowałby w Barcelonie z Timotheyem N'guessanem i Lasse Anderssonem, duńskim pechowcem, który dwa razy zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i po ponad rocznej absencji wrócił do gry.
ZOBACZ WIDEO Zobacz, jak Vital Heynen ogłaszał kadrę na Ligę Narodów. Mówił tylko po polsku
Barcelona zrobi jeszcze ze dwa tego typu transfery, i taki Mieszkow będzie jechał do Hiszpanii w roli faworyta :-)))))