Na początku meczu drużyn z Gdyni i Elbląga, przeważały szczypiornistki znad morza, które po wyrównanej walce, zaczęły dominować na boisku. Gdy trafiła Katarzyna Janiszewska, na sześć minut przed przerwą drużyna trenowana przez Marcina Markuszewskiego prowadziła 12:9.
Później jednak to zespół Kramu Start Elbląg zaczął prezentować się lepiej. Jeszcze przed zejściem do szatni zespół gości zaczął odrabiać straty i po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał rezultat 14:12. Od początku drugiej odsłony zaczęła się uwidaczniać różnica między ekipami.
GTPR nie potrafił wyjść odpowiednio na drugą połowę i Kram Start był w sobotę bezlitosny. Bardzo szybko drużyna Andrzeja Niewrzawy doprowadziła do remisu, a następnie zaczęła dominować na boisku. Po nieco ponad kwadransie gry, na tablicy wyników było już 17:22.
Kram Start Elbląg przeważał nad rywalem z Gdyni i na pięć minut przed ostatnim gwizdkiem, było już 20:27. Ostatecznie Kram Start wygrał różnicą ośmiu bramek i obecnie plasuje się na trzecim miejscu. GTPR jest już piąty, bez realnych szans na awans w tabeli.
GTPR Gdynia - Kram Start Elbląg 23:31 (14:12)
GTPR: Kordowiecka 1, Chodakowska - Szarawaga 6, Machado Matieli 5, ścinowiicz 4, Janiszewska 2, Pękala 2, Gutkowska 2, Łabuda 1oraz Błaszkowska, liwińska.
Karne: 2/2.
Kary: 12 min. (Szarawaga, Machado Matieli - po 4 min., Janiszewska, Łabuda - 2 min.).
Kram Start: Szywerska, Powaga 1 - Lisewska 11, Balsam 5, Świerczek 3, Jędrzejczyk 3, Świerżewska 3, Kozimur 2, Kwiecińska 2, Choromańska 1 oraz Stokłosa, Gerej, Drosz
Karne: 5/5.
Kary: 8 min. (Gerej 4 min., Świerżewska, Choromańska - po 2 min.).
Sędziowie: D.Mroczkowski, J.Mroczkowski (Sierpc).
Delegat ZPRP: Piotr Brenk (Gniezno).
Widzów: 250.
ZOBACZ WIDEO Radosław Cierzniak o racach: Obawiałem się, że mogę dostać