W ubiegłym sezonie, zawodniczka Arki Gdynia występowała w tureckim Kastamonu Belediyesi Gençlik SK. Mimo podpisania kontraktu przed okresem przygotowawczym, wciąż odpowiednie komórki władz piłki ręcznej nie skompletowały wymaganych dokumentów, pozwalających na grę.
Wielokrotna reprezentantka Polski została najbardziej poszkodowana. Nie może zostać potwierdzona do gry i w sobotę straci już drugi mecz w sezonie. Mimo to, Kołodziejska nie chce komentować całej sprawy, która nie powinna się zdarzać w profesjonalnych rozgrywkach.
- Powiem tylko, że liczę że cała sytuacja rozwiąże się jak najszybciej i będę mogła zagrać w spotkaniu trzeciej kolejki z Metraco Zagłębiem - stwierdziła. Miejmy nadzieję, że sytuacja Katarzyny Kołodziejskiej szybko się wyjaśni. Bez niej w składzie, odmłodzona Arka Gdynia może mieć utrudnione zadanie. W sobotę, drużyna Marcina Markuszewskiego zagra z KPR-em Gminy Kobierzyce.
ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki o aferze dopingowej: To był szok! Nie puszczę tego płazem