Siódemka kolejki ekstraklasy mężczyzn

Sławomir Bromboszcz 22 Maja 2009, 20:12

Bramkarz: Morten Seier (Wisła Płock) [8]
Występami w Kielcach duński bramkarz Wisły potwierdził swoją wysoką formę. To głównie dzięki jego doskonałej grze faworyzowany zespół prowadzony przez Bogdana Wentę nie potrafił wygrać w pierwszym meczu przed własną publicznością. Swoimi świetnymi interwencjami wielokrotnie ratował zespół Wisły w wielu, wydawałoby się, beznadziejnych sytuacjach. Jeśli Duńczyk utrzyma tak wysoki poziom gry, to być może już w niedzielę na jego szyi zawiśnie złoty medal i wraz z kolegami będzie mógł świętować zdobycie tytułu mistrza Polski.

Lewe skrzydło: Damian Kostrzewa (AZS AWFiS Gdańsk) [9]
Rozegrane w Kwidzynie drugie spotkanie o brązowy medal mistrzostw Polski dostarczyło wielu emocji. Lepsi po dogrywce okazali się piłkarze ręczni AZS AWFiS Gdańsk, w szeregach których najskuteczniejszym zawodnikiem obok Jacka Suleja był skrzydłowy reprezentacji Polski, Damian Kostrzewa.

Lewe rozegranie: Michał Zołoteńko (Wisła Płock) [7]
Mimo upływu lat popularny "Złoty" prezentuje się doskonale. Czasem można odnieść wrażenie, że dla 30-letniego rozgrywającego czas się zatrzymał, gdyż to on przynajmniej od kilku sezonów decyduje o sile drugiej linii Nafciarzy. Ponadto Zołoteńko charakteryzuje się niezwykłą zaciętością i walecznością co sprawia, że mimo słabszych momentów ekipa prowadzona przez Flemminga Oliviera Jensena zawsze może liczyć na to, że da on z siebie 150 proc. Doskonale spisuje się również w obronie, a swoją formę potwierdził w Kielcach, gdzie w dwóch meczach zdobył dziewięć bramek.

Środek rozegrania: Tomasz Rosiński (KS Vive Kielce) [10]
Po dwóch spotkaniach finałowych mistrzostw Polski dość niespodziewanie mamy remis 1:1. Teraz przewagę własnego parkietu będą mieli płocczanie. To czy ją wykorzystają i sięgną po kolejny złoty medal w dużej mierze zależeć będzie od postawy Tomasza Rosińskiego. Rozgrywający Vive w pierwszych spotkaniach finałowych zaprezentował się bardzo dobrze. Na jego udane występy w Płocku liczy bardzo Bogdan Wenta.

Prawe rozegranie: Sebastian Rumniak (Wisła Płock) [2]
Leworęczny rozgrywający Wisły powoli wraca do poziomu, jaki reprezentował przed doznaniem poważnej kontuzji w starciu z Zagłębiem. Niewątpliwie zarówno kibiców jak i trenera Nafciarzy cieszy fakt, że forma tego zawodnika eksplodować zaczęła właśnie w decydujących spotkaniach z AZS AWFiS Gdańsk i Vive Kielce, gdyż dość słabo prezentuje się zmiennik Rumniaka - Peter Nielsen. Swoje niemałe umiejętności Sebastian Rumniak zaprezentował w pierwszym meczu finałowym, kiedy to zdobył pięć bramek dla swojego zespołu.

Prawe skrzydło: Tomasz Kozłowski (MKS Zagłębie Lubin) [4]
Dobry występ w Głogowie zaliczyli walczący o 7. miejsce w ekstraklasie piłkarze ręczni Zagłębia Lubin. Wicemistrzowie Polski pokonali AMD Chrobrego. Spora w tym zasługa Tomasza Kozłowskiego, który zdobywając siedem bramek był wraz z Robertem Kielibą najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu.

Kołowy: Michał Wysokiński (AZS AWFiS Gdańsk) [2]
Po dwóch spotkaniach o brązowy medal mistrzostw Polski bliżsi stanięcia na najniższym stopniu podium są szczypiorniści z Gdańska, którzy kolejne dwa mecze rozegrają przed własną publicznością. W pierwszych pojedynkach, które odbyły się w Kwidzynie wyróżniającym się zawodnikiem AZS AWFiS był Michał Wysokiński.

Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Sebastian Sokołowski (AZS AWFiS Gdańsk) [4]
Lewe skrzydło: Marek Świtała (AMD Chrobry Głogów) [8]
Lewe rozegranie: Piotr Chrapkowski (AZS AWFiS Gdańsk) [5]
Środek rozegrania: Remigiusz Lasoń (Azoty Puławy) [3]
Prawe rozegranie: Robert Orzechowski (MMTS Kwidzyn) [5]
Prawe skrzydło: Jacek Wardziński (MMTS Kwidzyn) [4]
Kołowy: Piotr Grabarczyk (KS Vive Kielce) [1]

Liczba w nawiasie oznacza liczbę wyróżnień portalu SportoweFakty.pl.