Liga Mistrzów: na podbój Skandynawii. Orlen Wisła Płock z wizytą w Norwegii

Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Marcin Wichary
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Marcin Wichary

W niedzielnym meczu Ligi Mistrzów Orlen Wisła Płock zmierzy się z norweskim Elverum Hadnball. Mimo trudnego terenu, to wicemistrzowie Polski będą faworytem spotkania.

Luty 2013. Orlen Wisła Płock, w ramach rozgrywek Pucharu EHF, mierzy się z mistrzem Norwegii Elverum Handball. To pierwszy mecz tych drużyn, rewanż zaplanowany był na 16 marca. W składzie Nafciarzy m.in. Valentin Ghionea, Adam Wiśniewski czy Petar Nenadić. W barwach gospodarzy można rozpoznać z kolei Andre Lindboe czy Iso Sluijtersa. Po ciężkim spotkaniu, w którym wicemistrzowie Polski musieli odrabiać 5-bramkową stratę, płocczanie wygrywają 27:25.

Wrzesień 2018. Nafciarze, pod wodzą nowego trenera Xaviera Sabate, ponownie zmierzają ku mroźnej Norwegii. W składzie nie ma już wielu zawodników, którzy pamiętali poprzedni mecz. Jedynym, który pamięta minione spotkania z nieustępliwymi Skandynawami, jest kapitan zespołu - Marcin Wichary.

Również i tym razem norweskim kibicom dane będzie podziwiać występy popularnego "Wichury". 38-latek znalazł się w protokole na najbliższe spotkanie i razem z Adamem Borbelym będzie tworzył duet w bramce przyjezdnych. Szansę na występ w elitarnych rozgrywkach dostanie również Damian Woźniak, który uzupełnił kadrę drużyny z Płocka. Do gry wciąż zdolny nie jest Mateusz Góralski.

Takiego komfortu nie ma sztab szkoleniowy Elverum. Przed rozpoczęciem sezonu z drużyną pożegnało się kilku kluczowych graczy, w tym gwiazda zespołu, wspomniany Andre Lindboe. Grę w Bundeslidze wybrał też utalentowany Kevin Gulliksen. Z kolei wśród wzmocnień trudno szukać uznanych nazwisk. Alexander Westby, Lukas Sandell czy Endre Langaas to z pewnością nie są zawodnicy, których powinien obawiać się zespół aspirujący do TOP 16 Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Wielkie emocje w Piotrkowie Tryb. NMC Górnik wywiązał się z roli faworyta

Największym problemem Nafciarzy będą... oni sami. Gra ze skandynawskimi drużynami nie leży bowiem Orlen Wiśle. Zeszłosezonowe potyczki na styku z IFK Kristianstad czy wyjazdowy mecz z Bjerringbro-Silkeborg sprzed dwóch lat mogą siać niepokój wśród kibiców zespołu z Płocka. Na pocieszenie, wicemistrzowie Polski są w dobrej formie, jak do tej pory dosyć łatwo radzili sobie ze swoimi przeciwnikami, nieważne czy była to Stal Mielec czy Wacker Thun. Z kolei ich rywale, od lat niedoścignieni na krajowym podwórku, gorzej radzą sobie w rozgrywkach europejskich. W pierwszej kolejce Norwegowie ulegli na wyjeździe Dinamo Bukareszt 24:26 i sympatycy z Orlen Areny nie mieliby zapewne nic przeciwko powtórce z rozrywki.

Początek spotkania w niedzielę (23.09) o godzinie 18:10.

Liga Mistrzów, grupa D, 2. kolejka

Elverum Handball - Orlen Wisła Płock, 23.09.2018, godz. 18:10

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Debiutant uratował Atletico w ostatnich sekundach. Festiwal poprzeczek i świetnych parad [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
Adamuss
23.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez problemu wysokie zwycięstwo Wisły 
z Tumskiego Wzgórza
23.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wisła nie potrafi grać w Skandynawii i mam obawy przed tym meczem, choć z drugiej strony jeżeli chcemy powrócić na właściwe tory to nie mamy prawa bać się takiego przeciwnika. Oby bramka trafił Czytaj całość
avatar
HANDBALL PL
23.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma innej możliwości jak 2 punkty. Wiadomo że ciężko się grało naszym ekipom z zespołami z Skandynawii jednak tu nie widzę możliwości porażki. 3mam kciuki.