Wychowanek Orlenu Wisły złamał kość śródstopia, chodzi w bucie ortopedycznym i przynajmniej przez 3-4 tygodnie nie będzie zdolny do treningów. To kolejna przerwa Aleksandra Olkowskiego, w końcówce zeszłego sezonu pauzował z powodu kontuzji kręgosłupa.
- Miałem problemy w odcinku lędźwiowym, ale obeszło się bez operacji, wystarczyła intensywna trzymiesięczna rehabilitacja - wyjaśnia.
Środkowy po poprzednim urazie wznowił przygotowania, ale w tym sezonie nie wyszedł jeszcze na parkiet w Superlidze. - Kręgosłup jest już w porządku, czekałem na szansę od trenera, ale niestety przytrafiła się kontuzja stopy - komentuje.
20-latek, uznawany za jednego z najciekawszych środkowych młodego pokolenia, mozolnie przebija się do siódemki Nafciarzy. Jako 17-latek zadebiutował w pierwszym zespole, a w zeszłym sezonie zaliczył premierowy występ w Lidze Mistrzów, z dobrej strony prezentował się w Superlidze (14 meczów, 20 goli), ale jego dalszy sportowy rozwój wstrzymały na razie problemy zdrowotne. Wcześniej pojawiał się głównie w I lidze, gdzie wyróżniał się w rezerwach Wisły.
Olkowski rozegrał wiele spotkań w reprezentacjach juniorskich, z kadrą swojego rocznika pojechał na ME i MŚ.
Oprócz środkowego, trener Xavier Sabate wciąż nie może skorzystać z Mateusza Góralskiego. Prawoskrzydłowy za kilka dni wróci do treningów po naderwaniu mięśnia. Jeszcze kilka miesięcy potrwa rehabilitacja kolana Tomasza Gębali.
ZOBACZ WIDEO Polacy chcą złota! "Półfinał to nie jest szczyt naszych marzeń"