Pożegnanie z lewym rozgrywającym potwierdziła Orlen Wisła Płock. - Chciałem, żeby Tomek został z nami na kolejne lata. W składzie widział go również trener Xavier Sabate, dlatego już jakiś czas temu przedstawiliśmy mu propozycję nowego kontraktu na miarę naszych możliwości. Zaproponowane warunki nie zostały jednak przyjęte przez drugą stronę i otrzymałem informację, że Tomek po sezonie zmieni klub. Szanuję jego decyzję, ale jednocześnie oczekuję, że do końca trwającego sezonu zrobi wszystko, aby pomóc zespołowi w osiągnięciu zamierzonych celów. W jakim wymiarze? To będzie zależało już od sztabu szkoleniowego i od niego samego - powiedział prezes Adam Wiśniewski.
Tomasz Gębala od maja 2018 roku nie pojawił się na parkiecie. Reprezentant Polski rehabilitował kolano po zerwaniu więzadeł pobocznych, do gry powinien wrócić na początku 2019 roku.
Rosły rozgrywający (212 cm) wystąpił do tej pory w 78 spotkaniach Wisły, rzucił 181 bramek. Dwukrotnie zdobył wicemistrzostwo Polski. Jego odejście oznacza, że Nafciarze całkowicie przemeblują lewą stronę na nowy sezon. Dan-Emil Racotea związał się z Veszprem, a Nemanja Obradović zawodzi. Tę pozycję może jeszcze obsadzić Ondrej Zdrahala.
Gębalę łączy się z PGE VIVE Kielce.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Kapusta o losowaniu grup ME 2020: Błagam, nie mówmy, że to jest trudna grupa
Tu przy okazji raz , że pieniądze mniejsze, a dwa , ze poziom nawet wyższy.
Co do Gębali, nie zgodzi się chyba być trzecim, no ale może..
Co do samego zawodn Czytaj całość