Polacy nie zakwalifikowali się do MŚ 2019, ale nie siedzą przed telewizorem z założonymi rękoma, od grudnia przebywają na zgrupowaniu. Z krótkimi przerwami spędzili ze sobą blisko miesiąc i powoli pojawiają się efekty, choć kontuzje sprawiły, że Piotr Przybecki musiał sięgnąć bardzo głęboko do rezerw.
W składzie znalazło się siedmiu zawodników, nie mających więcej niż pięć występów w reprezentacji. Wszyscy debiutowali na przełomie roku, 17-letni Michał Olejniczak szybciej pojawił się w kadrze niż w Superlidze. Jak na tak ultra eksperymentalne zestawienie, to Polacy wyglądali dotąd całkiem nieźle. 2019 rok rozpoczęli od nieznacznie przegranych, ale dobrych spotkań z Białorusinami i mistrzami Europy Hiszpanami, wysoko wygrali z Saudyjczykami. Widać progres, rok temu Hiszpanie wybili Polakom piłkę ręczną z głowy.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak wygląda rywalka Karoliny Kowalkiewicz. Wow!
Sparingi ze Szwajcarami zakończą wspólny okres i będą okazją do przećwiczenia elementów, które nieźle funkcjonowały w ostatnich potyczkach. - Nie jest sztuką wymyślić dziesiątki zagrań, trzeba pracować nad swoimi schematami. Na pewno postawimy na obronę z dwoma obrotowymi w środku, możemy znowu spróbować gry 7 na 6 z dodatkowym kołowym w ataku - wylicza Przybecki.
Selekcjoner wykorzysta spotkania do kolejnych testów młodzieży. Arkadiusz Moryto nie musi nikogo przekonywać o swojej klasie, więcej czasu dostanie niedawny debiutant Krzysztof Komarzewski. Sprawy podobnie mają się z lewym narożnikiem, Piotr Jarosiewicz może odciążyć Jana Czuwarę. W większym wymiarze zagrają prawy rozgrywający Wybrzeża Kamil Adamczyk i Szymon Sićko, choremu podczas turnieju w Hiszpanii.
Przybecki znowu przyjrzy się 20-letniemu Damianowi Przytule, który udanymi spotkaniami w Palencii wrył się w pamieć. Na nadmiar zdrowych lewych rozgrywających nie możemy narzekać, więc to zawodnik brany pod uwagę w kontekście kwietniowych eliminacji ME 2020. Przyszłością kadry jest też Olejniczak. 17-latek nie odstaje fizycznie od seniorów, w dłuższej perspektywie może zostać przestawiony z lewej strony na najbardziej newralgiczną pozycję - środek. Swoją kolejną szansę dostanie kandydat na reżysera gry w eliminacjach, Bartosz Kowalczyk
Helweci na pewno będą poważniejszym wyzwaniem niż Saudyjczycy. Niektórzy nowicjuszy wystąpili głównie z zespołem z Bliskiego Wschodu, więc trudno mówić o wiarygodnej weryfikacji. Szwajcarzy może nie są potęgą, ale powoli odbudowują swoją pozycję, w połowie lat 90. bili się o medale największych imprez. Ich kadra to już nie tylko Andy Schmid z Rhein-Neckar Loewen, którego akurat zabraknie, bo pojawia się w reprezentacji wyłącznie w spotkaniach eliminacyjnych. Bramkarz Nikola Portner wygrał Ligę Mistrzów z Montpellier, młodzież jest pod stałą obserwacją klubów Bundesligi, talenty rokrocznie trafiają do najlepszej ligi świata.
Trener Michael Suter też nie może skorzystać z wielu reprezentantów (m.in. Luka Maros i Ron Delhees), ale skład Szwajcarów bardziej przypomina ten optymalny, w którym pokonali Serbów w el. ME 2020. Tuż przed wyjazdem Przybecki musiał zrezygnował z przeziębionego Mateusza Korneckiego, na ten moment pierwszego bramkarza reprezentacji, świetnie spisującego się w ostatnich meczach. Adam Malcher i Piotr Wyszomirski nie obniżą jakości między słupkami, cała trójka to równorzędni rywale.
Spotkania będzie można zobaczyć na stronie szwajcarskiego związku.
Szwajcaria - Polska / 11.01.2019, godz. 16.30
Kadra Polaków na sparingi ze Szwajcarami (11-12 stycznia):
Bramkarze: Adam Malcher (Gwardia Opole), Piotr Wyszomirski (TBV Lemgo, Niemcy)
Lewoskrzydłowi: Jan Czuwara (NMC Górnik Zabrze), Piotr Jarosiewicz (Azoty Puławy)
Lewi rozgrywający: Denis Szczęsny (TUSEM Essen, Niemcy), Damian Przytuła (MMTS Kwidzyn), Michał Olejniczak (SMS ZPRP Gdańsk), Szymon Sićko (NMC Górnik Zabrze)
Środkowi rozgrywający: Bartosz Kowalczyk (Stal Mielec), Adrian Kondratiuk (Energa Wybrzeże Gdańsk)
Prawi rozgrywający: Rafał Przybylski (Fenix Toulouse, Francja), Marek Szpera (Energa MKS Kalisz), Kamil Adamczyk (Energa Wybrzeże Gdańsk)
Prawoskrzydłowi: Arkadiusz Moryto (PGE VIVE Kielce), Krzysztof Komarzewski (Energa Wybrzeże Gdańsk)
Obrotowi: Kamil Syprzak (FC Barca Lassa), Maciej Gębala (SC DHfK Lipsk), Paweł Salacz (Energa Wybrzeże Gdańsk)
Czy Polacy pokonają Szwajcarów? 
