PGNiG Superliga kobiet: UKS PCM bliski pierwszego zwycięstwa. 13 bramek Fesdorf nie wystarczyło

Materiały prasowe / Maciej Wełyczko / Na zdjęciu: zawodniczki UKS PCM Kościerzyna
Materiały prasowe / Maciej Wełyczko / Na zdjęciu: zawodniczki UKS PCM Kościerzyna

Zawodniczki UKS-u PCM Kościerzyna w tym sezonie jeszcze nie były tak blisko zwycięstwa. Jeszcze na dwie minuty przed końcem prowadziły z Piotrcovią, by ostatecznie przegrać 31:32.

Mocno odmłodzony skład, obfitujący w ligowe debiutantki nie jest sprzymierzeńcem UKS-u PCM. Zawodniczki z Kościerzyny szukają swoich pierwszych punktów w PGNiG Superlidze. Trzeba przyznać, że tym razem było tego bardzo blisko, choć początek meczu na to nie wskazywał.

Drużyna z Piotrkowa Trybunalskiego mocno weszła w spotkanie w Kościerzynie. Gdy w czwartej minucie trafiła Patrycja Ciura, na tablicy wyników widniał już rezultat 0:4. Od tego momentu zawodniczki UKS-u PCM zaczęły dominować na boisku. Skuteczne były Joanna Gędłek, a także przede wszystkim Natalia Fesdorf, która w meczu rzuciła aż 13 bramek. W końcu, w 16. minucie po trafieniu Gędłek, gospodynie wyszły pierwszy raz na prowadzenie - 9:8.

Wiele wskazywało na to, że może to być "ten" mecz dla drużyny prowadzonej przez Dariusza Męczykowskiego. Jeszcze przed przerwą, zespół z Kaszub wyszedł na czterobramkowe prowadzenie. Ostatecznie z boiska drużyny schodziły przy rezultacie 19:16, co dawało nadzieje UKS-owi PCM na zwycięstwo.

Podobnie jak to miało miejsce w I połowie, również w II lepiej rozpoczęła Piotrcovia. Gdy trafiła Zorica Despodowska, był remis 20:20 i mecz zaczął się na nowo. W tym momencie jednak bardzo szybko przebudziły się zawodniczki z Kościerzyny, które ponownie wyszły na czterobramkowe prowadzenie. Jeszcze na 14 minut przed końcem było 28:25.

W tym momencie jednak nastąpił bolesny w skutkach przestój outsidera tabeli. Na 5 minut przed końcem, po rzucie Despodowskiej, Piotrcovia pierwszy raz od 19. minuty odzyskała prowadzenie. Gospodynie zdecydowały się jeszcze na jeden zryw, jednak ostatnie dwie bramki rzuciły piotrkowianki. Rzut Andjela Ivanović na 31:32 zadecydował. Komplet punktów pojechał do Piotrkowa Trybunalskiego.

UKS PCM Kościerzyna - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:32 (19:16)

UKS PCM: Bielak - Fesdorf 13, Dorsz 5, Haric 5, Gędłek 3, Wicik 3, Somionka 1, Zawalich 1 oraz Pękala, Sus.
Karne: 6/6.
Kary: 6 min. (Dorsz 4 min., Pękala 2 min.).

MKS Piotrcovia: Opelt, Sarnecka, Kolasińska - Senderkiewicz 9, Despodowska 5, Cygan 5, Belmas 3, Zaleśny 2, Wasilewska 2, Ciura 2, Ivanović 2, Gajewska 1, Klonowska 1 oraz Małecka.
Karne: 4/4.
Kary: 12 min. (Klonowska 6 min., Wasilewska, Ciura, Cygan - po 2 min.).

Sędziowie: Jerlecki, Łabuń (Szczecin).
Delegat ZPRP: Zbigniew Czapla (Olsztyn).

Widzów: 180.

ZOBACZ WIDEO Wielkie strzelanie w pierwszej połowie! Norwich pokonało Birmingham 3:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)