Rozgrywający niedawno dostał pierwsze powołanie do kadry juniorów (rocznik 2000) i trener Bartłomiej Jaszka, na co dzień pracujący w Zagłębiu Lubin, przyjrzał mu się z bliska. - To młody, perspektywiczny zawodnik, który wie, czego chce. Miałem okazję obserwować go podczas dwóch zgrupowań kadry juniorów i naprawdę jestem pod wrażeniem jego umiejętności - ocenił Mikołaja Borowczyka.
17-latek, środkowy rozgrywający, podpisał kontrakt na 2,5 roku i dołączy do nieco starszych, ale wciąż obiecujących kolegów, Jakuba Morynia i Macieja Tokaja (obecnie kontuzjowany).
Borowczyk będzie trenował z Zagłębiem od 25 stycznia. Pięć dni później Miedziowi rozegrają pierwsze spotkanie ligowe w 2019 roku, w Gdyni zmierzą się z Arką.
ZOBACZ WIDEO Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse