Niedzielne starcie z autsajderem rozgrywek (UKS w dotychczasowych 13 meczach nie zdobył choćby jednego punktu) miało być dla mistrza Polski spacerkiem i to znalazło potwierdzenie na boisku.
Gospodynie zabiły emocje w tej rywalizacji już w ciągu pierwszych ośmiu minut. Niemoc przyjezdnych w ofensywie była zatrważająca, a podopieczne Roberta Lisa zdecydowanie kończyły swoje ataki. Przede wszystkim widoczna była skrzydłowa Agnieszka Kowalska, po której trafieniu lubelska ekipa prowadziła 8:1.
Szczypiornistki z Lublina co oczywiste poczynały sobie bardzo swobodnie i mogły przetestować różne warianty rozegrania akcji. Miejscowe zawodniczki były agresywne w defensywie, o czym świadczą kolejne 2-minutowe kary dla Małgorzaty Stasiak, Marty Gęgi i Dagmary Nocuń. Niemal w pojedynkę z rywalkami próbowała walczyć Alicja Pękala, a MKS w I potyczki połowie triumfował 18:5.
ZOBACZ WIDEO: Fantastyczny mecz w Berlinie! Fuechse eliminuje "Lwy" z Pucharu Niemiec!
Druga odsłona zawodów była już tylko formalnością. Lublinianki mogły potrenować sobie rzuty z różnych pozycji, zaś gole zdobyły między innymi Aneta Łabuda, Walentyna Niesciaruk i Nocuń. W końcowym rozrachunku drużyna MKS-u Perły Lublin ograła UKS PCM Kościerzyna różnicą 17 trafień (35:18).
PGNiG Superliga Kobiet, 15. kolejka:
MKS Perła Lublin - UKS PCM Kościerzyna 35:18 (18:5)
MKS Perła Lublin: Gawlik, Januchta, Besen - Rosiak 3, Łabuda 5, Szarawaga 5, Moldrup 1, Kowalska 6, Gęga 1, Matuszczyk 2, Królikowska 4, Stasiak 2, Nestsiaruk 4, Nocuń 2.
Karne: 4/5.
Kary: 12 min. (Stasiak - 4 min., Gęga, Matuszczyk, Rosiak i Nocuń - po 2 min.).
UKS PCM Kościerzyna: Kordunkowska-Lupa, Bielak - Dorsz, Pękala 6, Sus 3, Belter, Gutkowska, Somionka 2, Kreft, Wicik, Zawalich 3, Fesdorf 1, Gędłek 3.
Karne: 4/7.
Kary: 12 min. (Dorsz - 6 min., Somionka, Pękala i Gutkowska - po 2 min.).
Czerwona kartka: Dorsz (UKS PCM Kościerzyna) w 58. minucie (gradacja kar).
Sędziowali: Dariusz Żak i Cezary Figarski.
Widzów: 1050.
Czy MKS Perła Lublin obroni tytuł mistrza Polski? 
"Do listy zmagających się z urazami rozgrywających Kingi Achruk i Ewy Urtnowskiej przed meczem z Energą AZS Koszalin dołączyły trzy kolejne szczypiornistki. Skrzydłowa An Czytaj całość