PGNiG Superliga kobiet: bez niespodzianki w Chorzowie. Pewna wygrana Pogoni

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: szczypiornistki SPR Pogoni Szczecin
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: szczypiornistki SPR Pogoni Szczecin

Nie doszło do niespodzianki w Chorzowie. Miejscowy KPR Ruch przegrał z SPR-em Pogonią Szczecin 24:33. Zespół gości już na początku spotkania wyszedł na kilkubramkowe prowadzenie, którego nie oddał do ostatnich minut.

Obie drużyny w tabeli dzieliły przed sobotnim spotkaniem aż 22 punkty i faworyt był jasny. Pogoń od samego początku pokazała, że przyjechała ze Szczecina "po swoje". Zawodniczki z województwa zachodniopomorskiego nie chciały badać swoich rywalek na samym początku, tylko zbudowały solidną przewagę. Po drugiej bramce rzuconej przez Karolinę Kochaniak, w 9. minucie było już 1:6.

Prowadzenie przyjezdnych zmniejszyły dwie bramki Joanny Rodak z rzutów karnych, jednak do walki o wyrównanie rezultatu spotkania było jeszcze bardzo daleko. Chorzowianki było stać jedynie na to, by przez chwilę trzymać się rywala na dystans trzech bramek. Pogoń nie chciała jednak wyrównanego meczu. Znów szczecinianki zaczęły przeważać i jeszcze w I połowie prowadziły różnicą siedmiu bramek, by ostatecznie na przerwę schodzić przy rezultacie 12:18. Wynik po 30 minutach ustaliła Ivana Dezić rzutem niedługo przed syreną.

Pierwsza wygrana UKS-u PCM Kościerzyna. Zobacz więcej!

Po zmianie stron scenariusz spotkania się nie zmieniał. KPR Ruch Chorzów nie potrafił wyjść z opresji. W ciągu piętnastu minut, zawodniczki prowadzone przez Krzysztofa Przybylskiego rzuciły zaledwie dwie bramki, przy aż ośmiu celnych trafieniach przyjezdnych. Gdy pierwszy raz do bramki rywala trafiła Marlena Urbańska, było 14:25. Było już praktycznie po meczu.

ZOBACZ WIDEO Serie A: bezrobotny Szczęsny. Łatwe zwycięstwo Juventusu Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Jedenastobramkowe prowadzenie Pogoni utrzymywało się jeszcze na cztery minuty przed końcem spotkania. W tym momencie szczecinianki zawiodła koncentracja, co wykorzystały szczypiornistki z Chorzowa. Cztery bramki rzucone z rzędu, to było jednak na tyle, jeśli chodzi o pozytywy w grze Ruchu. Mecz zakończył się rezultatem 25:33 i komplet punktów pojechał na północ Polski.

Metraco Zagłębie wygrało w Koszalinie. Zobacz więcej!

KPR Ruch Chorzów - SPR Pogoń Szczecin 25:33 (12:18)

KPR Ruch: Chojnacka, Kuszka - Sójka 6, Drażyk 4, Lipok 3, Rodak 3, Polańska 2, Masłowska 2, Grabińska 2, Mrozek 1, Piotrkowska 1, Czarnik 1 oraz Kiel, Doktorczyk.
Karne: 4/6.
Kary: 8 min. (Grabińska, Rodak, Doktorczyk, Masłowska - po 2 min.).

SPR Pogoń: Wawrzynkowska, Krupa - Bozović 5, Kochaniak 5, Blazević 4, Płomińska 3, Cebula 3, Janas 3, Szynkaruk 3, Bezic 3, Agraba 2, Wołoszyk 1, Urbańska 1.
Karne: 3/5.
Kary: 12 min. (Cebula 4 min., Płomińska, Agbaba, Blazević, Wołoszyk - po 2 min.).

Sędziowie: Pelc, Pretzlaf (Rzeszów).
Delegat ZPRP: Marek Góralczyk (Warszawa).

Widzów: 168.

Komentarze (3)
Zbigniew B
16.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WujekZbyszek
16.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dla mnie jedyna słuszna droga tej ligi to zmniejszenie jej do 8 zespołów i zagranie 4x każdy z każdym. Teram mamy 11 i dwa ostatnie zdobywają pkt tylko na sobie, a 9 miejsce radzi sobie lep Czytaj całość