W początkowej fazie spotkania lepiej prezentowali się goście, którzy grali szybko i skutecznie dzięki temu w 4. minucie prowadzili 3:1. Sposobem miejscowych na zdobywanie bramek był z kolei Michał Peret. Obrotowy MMTS-u zdobył pierwsze trzy bramki dla swojego zespołu a późniejszym czasie wywalczał też rzuty karne.
Ogólnie rzecz biorąc pierwsza połowa mimo iż wyrównana to nie obfitowała w zbyt dużą liczbę goli. Powodem tego nie byli jednak bramkarze obu ekip a spora liczba błędów własnych zarówno kwidzyniaków jak i lubinian a gra pasywna pokazywana przez sędziów była stosunkowo często. W całym tym chaosie nie mieliśmy lepszego, bowiem do przerwy na tablicy wyników widniał remis 10:10.
Lepiej po zmianie stron prezentowali się miejscowi a jako pierwszy do bramki rywali trafił nie kto inny jak Peret. Chwilę później przy grze pasywnej w górze ładnym rzutem popisał się Robert Orzechowski i MMTS wyszedł na prowadzenie 13:10. Jak się okazało prowadzenia nie oddał już do końca spotkania.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Martin Galia show. Świetny mecz bramkarza NMC Górnika przeciw Chrobremu
Przyjezdni ambitnie gonili, ale co złapali kontakt to po chwili gospodarze znów odskakiwali na 2-3 bramki przewagi. Nie pomogła także obecność na parkiecie w ostatnich dwudziestu minutach grającego trenera Bartłomieja Jaszki, który wniósł sporo jakości przy rozgrywaniu ataków pozycyjnych.
W samej końcówce nadzieję na korzystny wynik dwoma ładnymi technicznymi rzutami dał jeszcze gościom Jakub Moryń. Po chwili jednak bramkę, która już definitywnie rozstrzygnęła losy rywalizacji zdobył niezawodny Michał Peret i dzięki temu MMTS zanotował trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo umacniając się na szóstej lokacie w tabeli.
MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin 25:23 (10:10)
MMTS: Szczecina (5/15, 33 proc.), Dudek (4/17, 24 proc.) - Kryński 6/3, Peret 6, Orzechowski 4, Adamski 2, Potoczny 2, Janiszewski 1, Krieger 1, Nogowski 1, Ossowski 1, Szczepański 1, Rosiak, Przytuła.
Karne: 3/4
Kary: 12 min. (Krieger - 4, Orzechowski, Potoczny, Peret, Rosiak - 2)
Zagłębie: Małecki (5/21, 24 proc.), Skrzyniarz (4/11, 36 proc.) - Chychykało 5/2, Moryń 4, Dawydzik 3, Gębala 3, Jaszka 3, Bondzior 2, Kuzdeba 1, Mrozowicz 1, Pietruszko 1, Dutkowski, Szymyślik, Sroczyk.
Karne: 2/4
Kary: 12 min. (Chychykało, Gębala - 4, Dawydzik, Pietruszko - 2)
Sędziowie:
Główni: Grzegorz Młyński i Rafał Puszkarski
Delegat: Jacek Wróblewski