PGNiG Superliga kobiet: Iwona Niedźwiedź daje Ruchowi coraz więcej. Chorzowianki lepsze od Piotrcovii

Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Iwona Niedźwiedź
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Iwona Niedźwiedź

KPR Ruch pokonał Piotrcovię 31:28 i wciąż utrzymuje kontakt z zespołami będącymi w tabeli przed chorzowiankami. Coraz więcej zespołowi daje Iwona Niedźwiedź, która tym razem trafiła już aż 5 razy do bramki rywala.

Przed sobotnim spotkaniem Ruch miał aż siedem punktów straty do Piotrcovii. Zawodniczki z Chorzowa przystąpiły do tego meczu mocno zmotywowane i już pierwsze minuty były bardzo efektywne dla zespołu z Górnego Śląska. Już w pierwszej akcji chorzowianek wynik otworzyła Iwona Niedźwiedź.

Była wielokrotna reprezentantka Polski wróciła po latach na boisko i jak się okazuje, zdecydowanie nie zapomniała jak się gra w piłkę ręczną. Tym razem łącznie zdobyła pięć bramek dla swojej drużyny. Ruch już w 9. minucie prowadził 6:2, a po chwili podwyższył prowadzenie do pięciu bramek.

Cenny skalp MKS-u Perły w Kobierzycach. Zobacz więcej!

Piotrcovia nie zamierzała się jednak poddawać. Sygnały do ataków dała Władysława Belmas, po której dwóch celnych rzutach, piotrkowianki przegrywały już tylko 7:9. Jeszcze przed przerwą bardzo dobry okres gry zaliczyła Patrycja Ciura, a gdy do chorzowskiej bramki na minutę przed przerwą trafiła Kinga Gutkowska, był remis 17:17!

Pogoń w finale Challenge Cup. Zobacz więcej!

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"

W ostatniej minucie I połowy, bramki dla Ruchu zdobywały jednak Klaudia Grabińska i Marcelina Polańska i na przerwę to gospodynie schodziły z prowadzeniem. Po zmianie stron nieco je powiększyły, choć nie było momentu w spotkaniu, w którym mogłyby odetchnąć z ulgą.

Jeszcze na 6 minut przed końcową syreną, w chorzowskiej hali widniał rezultat 29:28, a do tego Joanna Rodak nie wykorzystała karnego. W ostatnich akcjach skutecznością zabłysnęła Magdalena Drażyk i mecz się zakończył trzybramkowym zwycięstwem ekipy z Chorzowa. Ruch wciąż jest dziesiąty w tabeli, jednak do ósmej lokaty ma już tylko cztery punkty straty. Przy takiej postawie, jest to jak najbardziej do odrobienia.

KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:28 (19:17)

KPR Ruch: Chojnacka, Kuszka - Drażyk 7, Grabińska 7, Niedźwiedź 5, Polańska 3, Piotrkowska 3, Rodak 3, Masłowska 1, Nimsz 1, Sójka 1 oraz Doktorczyk, Kiel, Bednarek.
Karne: 3/5
Kary: 10 min. (Masłowska, Grabińska - po 4 min., Piotrkowska 2 min.).

MKS Piotrcovia: Sarnecka, Opelt - Despodowska 6, Ciura 6, Gutkowska 5, Klonowska 4, Belmas 4, Senderkiewicz 2, Wasilewska 1 oraz Zaleśny, Gajewska.
Karne: 3/3.
Kary: 8 min. (Despodowska 4 min., Ciura, Wasilewska - po 2 min.).

Sędziowie: Dąbrowski, Staniek (Kielce).
Delegat ZPRP: Marek Musiał (Ozimek).

Widzów: 225.

Komentarze (6)
avatar
Wielbuond
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BTW. To co sędziowie robili to jest śmiech na sali. Normalnie w piłce nożnej tacy sędziowie lądowali na Sądowej we Wrocławiu z zarzutami prokuratorskimi. To wina sędziów i związku, że ten sport Czytaj całość
avatar
blue26
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje Niebieskie!!!!
Po czterech wygranych z rzedu ,walczymy o kolejne zwyciestwa.