Pierwsze pożegnania w Zagłębiu Lubin. Patryk Małecki i Mikołaj Szymyślik odejdą po sezonie

Przez wiele lat decydowali o wynikach Zagłębia Lubin, ale po kilku sezonach odejdą z klubu. Patryk Małecki i Mikołaj Szymyślik mogą rozglądać się za nowym pracodawcą.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Patryk Małecki, bramkarz MKS-u Zagłębia Lubin Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Patryk Małecki, bramkarz MKS-u Zagłębia Lubin
Prezes Witold Kulesza potwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty, że zawodnicy postanowili rozstać się z Miedziowymi. To jak na razie pierwsze oficjalne pożegnanie w Lubinie, ale pewnie nie ostatnie, bo oferty z innych klubów dostali m.in. Jakub Skrzyniarz i Krystian Bondzior.

Patryk Małecki, wychowanek MOS-u Wrocław, trafił do Lubina w 2011 roku (WIĘCEJ). Najpierw terminował w rezerwach, po kilku miesiącach skorzystał na kontuzji Adama Malchera i przebił się do składu. Przez siedem sezonów miał pewne miejsce w Zagłębiu Lubin. Rok temu mówiło się, że może odejść z zespołu, ale świetny finisz zapewnił mu nowy kontrakt. Po kolejnych rozgrywkach Małecki podjął decyzję o rozstaniu.

26-letni bramkarz nie zdradza, gdzie zagra w przyszłym sezonie, ale przyznaje, że poważnie rozważa wyjazd zagraniczny.

Mikołaj Szymyślik z kolei jest zawodnikiem Zagłębia od 2010 roku. Do Lubina przeniósł się z Chrobrego Głogów, z którym w 2006 roku zdobył srebrny medal mistrzostw Polski. Szybko stał się jednym z liderów, a pod koniec 2017 roku rozgrywający trafił do elitarnego grona, rzucił swoją 1000. bramkę w Superlidze. Kontrakt 36-latka obowiązuje do końca czerwca 2019 roku i nie zostanie przedłużony.

Zagłębie zajmuje obecnie ostatnie miejsce w grupie spadkowej Superligi i musi drżeć o utrzymanie ---> TUTAJ WIĘCEJ.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Niepokojąca forma Lechii. "W Gdańsku kolejny raz coś poszło nie tak"
Czy Patryk Małecki powinien być celem dla klubów Superligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×