PGNiG Superliga Kobiet: wielkie wzmocnienie SPR-u JKS Jarosław. Moniky Bancilon w zespole beniaminka

nieoczywiste, ale wszystkie wyżej wymienione były po ,,30-tce", a Jarosław sprowadza zawodniczkę co jest jak to Anglicy mówią ,,under-30" i na dodatek w tym transferze nie widzę żadnych minusów. Silna zawodniczka z dobrym rzutem co będzie zagrożeniem dla każdego zespołu z Superligi. Dla Superligi to dobrze, że Jarosław podjął ,,rękawice" i zamierza wejść do ligi w odpowiednim stylu. Widać po tym transferze, że działacze odpowiednio monitorują rynek i postawili na zawodniczkę, przy której na papierze nie da się postawić znaku zapytania, tylko duży plus. Wiadomo w praktyce może być różnie. Niektóre kariery dziwnym trafem kończą się zanim na dobre się zaczną np. kariera zawodnicza Sabiny Kobzar, bo po transferze z Jeleniej Góry do Gdyni nastąpił efekt wsadzenia ,,kija" w szprychy roweru, ale ja uważam, że ten transfer to bardzo dobre posunięcie działaczy z Jarosławia.