PGNiG Superliga kobiet: KPR Ruch lepszy w meczu pożegnań

Materiały prasowe / Maciej Wełyczko / Na zdjęciu: piłkarki ręczne KPR-u Jelenia Góra
Materiały prasowe / Maciej Wełyczko / Na zdjęciu: piłkarki ręczne KPR-u Jelenia Góra

W ostatnim meczu KPR-u Jelenia Góra w PGNiG Superlidze, zespół z Dolnego Śląska przegrał z Ruchem Chorzów 22:28. To było też pożegnalne spotkanie Krzysztofa Przybylskiego na chorzowskiej ławce.

Wiadomo już, że KPR Jelenia Góra nie sprosta wymaganiom licencyjnym i nie zagra w przyszłym sezonie PGNiG Superligi. Zespół ten przez ostatnie lata występował w najwyższej klasie rozgrywkowej, niestety ostatni mecz w hali przy ulicy Lwóweckiej nie cieszył się większym zainteresowaniem, obejrzało go tylko 150 osób.

Jeleniogórzanki zaczęły bardzo dobrze, gdyż w 6 minucie po bramce Aleksandry Tomczyk prowadziły 3:1. W zespole z Chorzowa bardzo dobrze grała jednak Marcelina Polańska, która w ciągu sześciu minut rzuciła pięć bramek. Pomogły jej też inne koleżanki z drużyny i zespół gości wyszedł na prowadzenie 10:6.

Rozgoryczenie Adama Morawskiego. Zobacz więcej!

Chorzowianki miały jednak apetyt na jeszcze wyższą wygraną. Pierwszą połowę zakończyły prowadzeniem 17:10, a na początku drugiej jeszcze bardziej zdominowały grę, szczególnie od 35 do 47 minuty. W tym czasie nie straciły ani jednej bramki, rzucając w tym czasie sześć. Było 13:26, zapowiadał się smutny koniec żeńskiej piłki ręcznej w Jeleniej Górze w wydaniu superligowym.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Dariusz Mioduski zaskoczył wypowiedzią. "To zaklinanie rzeczywistości"

KPR potrafił jednak wysilić się na ostatni atak w sezonie. Ostatnie dziesięć minut gospodynie wygrały aż 9:2, a popis w ofensywie dała Izabela Świerżewska. Ostatecznie gospodynie przegrały, jednak tylko 22:28. Było to ostatnie spotkanie nie tylko dla KPR-u, ale również dla trenera Ruchu. Krzysztofa Przybylskiego w przyszłym sezonie zastąpi Marko Brezić, który w piątek podpisał roczną umowę z dziewięciokrotnym mistrzem Polski.

Pogoń dopięła swego. Zobacz więcej!

KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów 22:28 (10:17)

KPR: Szczurek, Filończuk - Świerżewska 6, Oreszczuk 6, Kobzar 5, Konofał 2, Tomczyk 2, Kanicka 1 oraz Skowrońska, Jasińska.
Karne: 2/3.
Kary: 4 min. (Konofał, Oreszczuk - po 2 min.).

KPR Ruch: Chojnacka, Kuszka - Drażyk 7, Masłowska 7, Polańska 5, Kiel 3, Rodak 2, Doktorcyzk 1, Piotrkowska 1, Mrozek 1 oraz Czarnik, Bednarek, Sójka.
Karne: 7/8.
Kary: 6 min. (Masłowska, Doktorczyk, Rodak - po 2 min.).

Sędziowie: Gratunik (Zielona Góra), Tarczykowski (Szczecin).
Delegat ZPRP: Marek Musiał (Ozimek).

Widzów: 150.

Komentarze (1)
avatar
Marek Jacek Nowakowski
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, wielka szkoda, aby tak zasłużony dla żeńskiej piłki ręcznej klub z Jeleniej Góry musi opuścić szeregi Superligi. Naprawdę nie da się nic zrobić?