Kadra B rozegrała pierwszy mecz od czasu styczniowych sparingów z pierwszą reprezentacją Estonii. Wówczas prowadził ją jeszcze Patryk Rombel, ale w lutym awansował na trenera kadry seniorów. Zastąpił go Michał Skórski. Debiut nowego selekcjonera miał nastąpić 10 kwietnia w Gliwicach przed meczem pierwszej reprezentacji z Niemcami, ale spotkanie z tamtejszą kadrą B nie doszło do skutku.
ZOBACZ: Nowy skrzydłowy w Gwardii
Zespół, w dużej mierze oparty na młodzieży, po trzech zgrupowaniach sprawdził się w meczach towarzyskich z Węgrami B. Zdecydowanie bardziej okazale wypadł pierwszy test - Polacy zremisowali 29:29, świetnie spisywał się 17-letni bramkarz VIVE Miłosz Wałach. Biało-Czerwoni dogonili wynik, do przerwy strata wynosiła już pięć goli. Zdecydowanie wyróżnił się autor 10 goli Adrian Kondratiuk, ostatnio pomijany przez selekcjonera Patryka Rombla.
Lijewski znalazł nowy klub
Drugie spotkanie nie miało wielkiej historii. Madziarzy "odjechali" po przerwie i wysoko wygrali 23:16. Na uwagę zasługuje dobry występ nadziei prawego rozegrania w Polsce, Szymona Działakiewicza.
Polska B - Węgry B 29:29 (13:18)
Polska B: Wałach, Matlęga - Pietrasik 1, Przytuła 5, Rogulski 4, Janikowski, Adamczyk, Klimków, Gądek, Nastaj 2, Adamski 2, Działakiewicz, Mrozowicz, Kondratiuk 10, Góralski 2, Czuwara 1, Sroczyk 2, Komarzewski.
Polska B - WĘGRY B 16:23 (10:12)
Polska B: Wałach, Matlęga - Pietrasik, Przytuła 2, Rogulski 1, Janikowski, Klimków, Gądek, Nastaj, Adamski, Działakiewicz 5, Mrozowicz, Olejniczak, Kondratiuk 2, Czuwara 1, Bondzior 4, Sroczyk, K. Pilitowski 1, Komarzewski.
ZOBACZ WIDEO Wyrok na Leszka Krowickiego. "To były stracone lata"