Nowa zasada w grupie spadkowej Superligi. Punkty dodatkowe na starcie

sponsorów i mediów aby dyscyplina przyciągała ich wszystkich! Mecz i rewanż - przy 14-u drużynach to koniec byłby w kwietniu, a kolejność znana po 2/3 spotkań, czyli w styczniu - czyli nuda, nuda i jeszcze raz nuda! W naszych warunkach system play-off i play-out jest najbardziej atrakcyjny - zapewnia większą ilość spotkań i więcej emocji. Wątpliwości tylko mogą budzić sposoby podziału na grupy po rundzie zasadniczej - jeżeli chcemy aby mecze miały w ogóle sens to musi nastąpić jakieś wyrównanie szans z grupy spadkowej bo inaczej nie byłoby sensu tych meczy rozgrywać. Zerowanie punktów było jednak nie w porządku - przydział punktów według miejsca powoduje, że mimo wszystko ci ostatni też mają się o co bić, a jednocześnie jest o co walczyć w rundzie zasadniczej do końca. Można by ewentualnie dla grupy finałowej zrobić rozgrywki do końca o wszystkie miejsca i to dopiero byłby końcowy układ tabeli - bo ci co przegrają w 1/8 mają już wakacje na koniec kwietnia, lub początek maja.

bezsens takich stolikiwych niewypałów. Ciekawe czy ktoś pytał uczestników rozgrywek m.in. trenerów o zdanie?

wszystkich punktów praktycznie pozbawiło by sensu tę rundę, a tak nawet ostatnie drużyny mają szansę, a jednocześnie jest o co walczyć do końca.

etapie rozgrywek, a w drugim będzie miała tylko punkt straty do kolejnej...