Piłka ręczna. Liga Mistrzów. Wysyp wyróżnień dla graczy PGE VIVE Kielce po thrillerze w Kilonii

Materiały prasowe / Anna Benicewicz-Miazga / Na zdjęciu: Andreas Wolff
Materiały prasowe / Anna Benicewicz-Miazga / Na zdjęciu: Andreas Wolff

Andreas Wolff w siódemce kolejki Ligi Mistrzów. Niemiecki golkiper PGE VIVE Kielce dał się we znaki byłym kolegom z THW Kiel, ale zaimponował kibicom nie tylko umiejętnościami bramkarskimi.

Reprezentant Niemiec bronił znakomicie w Sparkassen Arenie, swoim niedawnym domu. Dwie z jego interwencji znalazły się wśród najlepszych w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów - Andreas Wolff zaprezentował nietuzinkowe umiejętności gimnastyczne i w ekwilibrystycznych pozach zatrzymał Rune Dahmkego, a w kolejnej sytuacji szarżującego Niclasa Ekberga. EHF uznał, że w 1. kolejce Ligi Mistrzów bramkarz PGE VIVE Kielce zasłużył na miejsce w siódemce tygodnia.

Wolff stał się jednak bohaterem nie tylko ze względu na swój występ. Po meczu stanął przed kamerami stacji "Canal + Sport" i w swobodny sposób odpowiadał po polsku na pytania. Po ledwie 2,5 miesiąca w Kielcach! Oczywiście Niemiec rozpoczął naukę wcześniej, ale jego postępy zasługują na olbrzymie uznanie.

ZOBACZ: Wisła od razu postawiła się pod ścianą

Eksperci docenili też Władisława Kulesza. Białorusin w 60. minucie meczu z THW Kielc rzucił efektownie zza obrony i pozwolił złapać bramkowy kontakt.

O dziwo, w zestawieniu najładniejszych bramek brakuje gola Alexa Dujshebaeva. VIVE miało pięć sekund na zadanie ciosu, wyprowadziło piłkę spod własnej połowy, a Hiszpan musiał zdecydować się na rozpaczliwy rzut. Trafił i równo z syreną dał kielczanom remis 30:30 (ZOBACZ).

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Muzaj o fantastycznym dopingu kibiców. "Już pod halą widzieliśmy tłumy Polaków. Serce rośnie"

Komentarze (3)
Big Stan
17.09.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Biedny maksio skończy zawałem. 
avatar
ck
16.09.2019
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Takiej bramki brakowało co najmniej od dwóch sezonów. Brawo Andreas! 
avatar
HANDBALL PL
16.09.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Andy błysnął i pokazał klasę. W końcu bramka może być mocnym punktem zespołu a nie piętą Achillesową. W meczach Superligi świetnie pokazał się Kornecki więc pozycja bramkarza wygląda mocno. A G Czytaj całość