PGNiG Superliga Kobiet. Eurobud JKS Jarosław w podróży na Dolny Śląsk. Rewelacja jesieni chce zaskoczyć Metraco Zagłębie

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Bożena Karkut (Metraco Zagłębie Lubin) z drużyną
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Bożena Karkut (Metraco Zagłębie Lubin) z drużyną

Czas nadrobić zaległości z pierwszej kolejki zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet. Metraco Zagłębie Lubin podejmie w środę Eurobud JKS Jarosław, który wyrasta na rewelację rozgrywek.

Metraco Zagłębie Lubin i Eurobud JKS Jarosław miały spotkać się na parkiecie już na początku września, jednak do pojedynku ostatecznie nie doszło, ponieważ termin pierwszej kolejki pokrywał się wówczas z rywalizacją wicemistrzyń w Pucharze EHF. Drużyny nadrobią zaległości w środę.

Każdy, kto spodziewa się meczu do jednej bramki, może się srogo zawieść, bo w końcu doczekaliśmy się beniaminka, który może zagrozić nawet najlepszym w kraju. JKS jest jednym z dwóch niepokonanych zespołów w PGNiG Superlidze Kobiet i zaczyna stopniowo wyrastać na czarnego konia tegorocznych rozgrywek.

- Ich miejsce w ligowej stawce i dobra gra nie są dla mnie jakimś wielkim zaskoczeniem - przyznała szczerze szkoleniowiec lubińskiego klubu, Bożena Karkut. Jarosławianki sezon 2019/2020 rozpoczęły od pewnej wygranej w Chorzowie, a następnie przeniosły się na swój parkiet, gdzie sensacyjnie pokonały brązowe medalistki z Koszalina i EKS Start Elbląg. Własne mury dodają zawsze pewności siebie, dlatego środowy mecz będzie też odpowiedzią na pytanie, jak zawodniczki Vita Telekiego spiszą się w starciu z kimś mocniejszym na wyjeździe.

Beniaminek ma kim postraszyć na każdej pozycji. - To tylko beniaminek jako klub, a zawodniczki, które tam grają nie są początkujące. Katarzyna Kozimur to mistrzyni Polski z Lublina, która podobnie jak Magda Balsam szlifowała formę w Elblągu. Jest też bramkarka z Nowego Sącza, która też ma duże doświadczenie i Moniky Bancilon na lewej połówce, a znamy ją z dobrych występów w Szczecinie - oceniła Bożena Karkut.

- Do tego wartościowe Ukrainki, które uzupełniają skład, dlatego nawet mnie ta ich dobra gra specjalnie nie dziwi. To nie są jakieś nowicjuszki - nie ma wątpliwości trenerka wicemistrzyń Polski. JKS zadomowił się na trzeciej lokacie, a Metraco Zagłębie zajmuje obecnie piąte miejsce w lidze.

Środa w PGNiG Superlidze Kobiet:

godz. 18:30 / Metraco Zagłębie Lubin - Eurobud JKS Jarosław  

---> Na początek porażka z Rostowem Don. Lublinianki zaczęły granie w Lidze Mistrzyń
---> PGNiG Superliga Kobiet: potężna dawka emocji w Kobierzycach. Gospodynie wyszarpały wygraną z KPR Ruchem Chorzów

ZOBACZ WIDEO El. ME 2020: Łotwa - Polska. Robert Lewandowski szczerze o swojej nieskuteczności w kadrze. "Każdy ma takie okresy"

 

Komentarze (5)
Mistrz z Lublina
9.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rewelacja jesieni? k...a skąd wy macie takie tytuły? woli przypomnienia, ledwie 3 kolejki za nami... 
avatar
Wielbuond
9.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy jest szansa na jakąkolwiek transmisję. Beniaminek zawstydza relacjonując mecz z komentarzem. W Lubinie dalej epoka kamienia łupanego. 
avatar
ArekAZS
8.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Podobno Eurobud JKS Jarosław pójdzie za ciosem i do 5-8 minuty będzie stawiał opór. Zejdźcie na ziemię, to będzie miazga. 
avatar
bonku866
8.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Raczej w środę mecz się odbędzie :) Tak blisko Pani jest przy klubie, a takie babole tutaj wypisuje...