Lublinianki były skazywane na porażkę w starciu z naszpikowanym gwiazdami Rostowem, w którego składzie znajdują się między innymi reprezentantki swoich krajów, jak Rosjanki Anna Wiachirewa i Anna Sedojkina czy Holenderka Lois Abbingh. MKS zgodnie z przewidywaniami nie był w stanie przeciwstawić się zdecydowanie wyżej notowanej drużynie i został rozbity w Rosji.
Od początku rywalizacji na boisku było widać co najmniej różnicę klas. Gospodynie starały się grać szybko, kombinacyjnie i po dziesięciu minutach potyczki prowadziły 7:3.
Znakomicie poczynaniami finalistek LM z poprzedniego sezonu kierowała Julia Managarowa, która raz za razem trafiała do lubelskiej bramki. Mistrzynie Polski odpowiadały sporadycznie, a bezbłędna była skrzydłowa Aneta Łabuda.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
Miejscowe szczypiornistki miały wszystko pod kontrolą i ostatecznie zwyciężyły w pierwszej połowie zdecydowanie - 21:11.
Po zmianie stron lubelskie zawodniczki ambitnie walczyły w każdej akcji, ale Rostów-Don grał czujnie w obronie i nie pozwalał na zbyt wiele Perle Lublin. Aktywna była Regina Kaliniczenko, która sprawiała sporo problemów defensywie polskiego klubu.
W końcowym rozrachunku mistrz Rosji rozbił lubelski MKS różnicą dziesięciu goli (31:21). Za tydzień (12 października) mistrz Polski zmierzy się z Team Esbjerg.
Liga Mistrzyń, 1. kolejka gr. B:
Rostów-Don - MKS Perła Lublin 31:21 (21:11)
Rostów-Don: Mehdiewa, Sedojkina - Managarowa 6, Rodrigues Belo, Abbingh 1, Wiachirewa 5, Sudakowa 1, Bobrownikowa 3, Masłowa 1, Makiejewa 3, Kaliniczenko 4, Kozhokar 2, Nikitina, Kuzniecowa 2, Behnke 2, Borszczenko 1.
Karne: 3/4.
Kary: 6 min. (Makiejewa, Behnke i Sudakowa - po 2 min.).
MKS Perła Lublin: Gawlik, Besen - Łabuda 4, Szarawaga 1, Moldrup, Gęga 3, Matuszczyk 3, Królikowska, Nocuń 1, Kochaniak 4, Gadzina 2, Blazević 1, Achruk 2.
Karne: 6/6.
Kary: 4 min. (Gęga i Szarawaga - po 2 min.).
Sędziowały: Jelena Mitrović i Andjelina Kazanegra z Czarnogóry.
Czytaj też:
-> Liga Mistrzyń. Kłopoty rywalek Perły Lublin. CSM Bukareszt bez trenera
-> PGNiG Superliga Kobiet: zabójcza druga połowa. Mistrzynie Polski zdobyły Elbląg