Liga Mistrzów. GOG - Orlen Wisła. To przesądziło o porażce. Zmarnowana akcja Konstantina Igropulo (wideo)

Getty Images /  Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu: Konstantin Igropulo
Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu: Konstantin Igropulo

Gdyby Konstantin Igropulo zdobył bramkę w ostatniej akcji meczu z GOG, Orlen Wisła z Danii wywiozłaby punkt. Tak się jednak nie stało i płocczanie przegrali po raz drugi w tym sezonie Ligi Mistrzów (27:28).

Wicemistrzowie Polski, którzy przez całe spotkanie walczyli jak równy z równym z Duńczykami, nie potrafili wykorzystać wielu szans na prowadzenie. Kibice w Odense oglądali prawdziwy thriller, który zakończyła dramatyczna końcówka.

Zobacz takżeLiga Mistrzów. Nieciekawa sytuacja PGE VIVE. Kielczanie spadli na szóste miejsce w tabeli

Na minutę przed końcem GOG prowadził z Wisłą jedną bramką. Wicemistrzowie Danii grali na dodatek w osłabieniu. Trener gospodarzy wziął czas na ostatnie 20 sekund!

Jego zawodnicy nie trafili, a chwilę później o przerwę poprosił również Xavier Sabate. Akcja "Nafciarzom" jednak się nie udała. Najgorzej czuć się może Konstantin Igropulo, który zmarnował sytuację i trafił prosto w bramkarza.

Dwa punkty zostały w Danii, co skomplikowało sytuację Orlen Wisły. Płocczanie muszą pokonać w przyszłym tygodniu, na własnym terenie, drużynę Dinama Bukareszt. To spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o 16:00.

Zobacz także:  Liga Mistrzów. Montpellier HB wciąż z patentem na PGE VIVE. Kielczanie z drugą porażką z rzędu

Zobacz wideo:

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Brzęczek odniósł się do krytycznych słów Glika. "To świadczy o dojrzałości"

Źródło artykułu: