Słoweńcy, rywale Polaków podczas ME 2020, od kilku dni pozostają bez szkoleniowca, bo związek w przyspieszonym tempie zwolnił niedawno Veselina Vujovicia (CZYTAJ).
W typowaniach najczęściej pojawia się nazwisko Tałanta Dujszebajewa. - Nie mam w zwyczaju mówić, że z kimś rozmawiałem, nie będę się do tego odnosił. Mogę tylko powiedzieć, że wiem, jak trudno łączyć pracę w klubie i reprezentacji. Zwłaszcza w dwóch różnych krajach. Jestem trenerem PGE VIVE Kielce i to dla mnie najważniejsze - skomentował szkoleniowiec w rozmowie z WP SportoweFakty.
Często przewija się też nazwisko Urosa Zormana, dotychczasowego asystenta zwolnionego Veselina Vujovicia, pomagającego jednocześnie Tałantowi Dujszebajewowi w prowadzeniu VIVE. - Chcę nadal pracować w kadrze, oczywiście marzeniem każdego trenera jest rola selekcjonera. To byłby zaszczyt, gdyby tak się stało, ale musiałbym najpierw omówić tę sytuację z moim klubem - stwierdził Uros Zorman w rozmowie z portalem siol.net.
ZOBACZ: Wolff bramkarzem kolejki
Słoweńscy eksperci podkreślają, że kadrę powinien przejąć trener dobrze znający zespół, dlatego szanse Zormana rosną. Do mistrzostw Europy niewiele ponad miesiąc, a właściwie wszyscy z wymienianych kandydatów (Dujszebajew, Juan Carlos Pastor czy Alfred Gislason) potrzebowaliby więcej czasu na wdrożenie własnej filozofii. W ankiecie portalu siol.net zdecydowanie prowadzi wieloletni trener Celje Branko Tamse, Zorman zajmuje drugie miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Kto trafi z barażu do grupy z Polską? "Będziemy faworytem niezależnie od przeciwnika"